A właśnie że się nie zgadzam!!! Angelina pasowała do tej roli i Oscar jej się w zupełności należał (skoro dostała go Julia Roberts...). Ale jeśli ktoś nie potrafi zrozumieć tego obrazu to jego problem. Myślę, że jest to jeden z najlepszych obrazów ostatnich lat i mam nadzieję, że Angelina takszybko nie obnizy lotów, bo jest najlepszą aktorką młodego pokolenia i wierzę w nią. Pamiętajcie:
"brzytwy bolą,
rzeki moczą,
leki daja skurcze,
broń jest zabroniona,
stryczek sie rwie
JUŻ LEPIEJ ŻYĆ!!!"