Trudno wyciągać wnioski z teasera na temat całego filmu a zatem sam teaser i jego ocena. Paradoksalnie brakuje tu Pasikowskiego. Wszystko sprawia wrażenie sztucznego, nachalna jest ekspozycja. Pierwszy teaser wcale nie potrzebuje sprzedawać takich informacji z fabuły. Powinni skupić się na jednej konkretnej scenie a nie udawać Hollywood i film z serii "Szybcy i wściekli" a po drugie skupić się na jednej postaci. Nie trzeba było pokazywać połowy obsady, wystarczyło pokazać Nowego, który krzata się po kuchni, siada do stołu i zagaja rozmowę a z cienia dźwięk krzesiwa w zapalniczce i twarz Franza. Tyle. Może mało ale na pierwszy teaser dość. Teraz mamy ekspozycję co działo się z Franzem i pół obsady zdradzone. Dobra polska robota