PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=501276}

Ptakodemia

Birdemic: Shock and Terror
2010
1,9 4,9 tys. ocen
1,9 10 1 4935
2,2 11 krytyków
Ptakodemia
powrót do forum filmu Ptakodemia

Nie wiecie może, czy Najwspanialsza Stacja Telewizyjna zamierza w najbliższym czasie (lub po prostu kiedykolwiek) emitować to arcydzieło współczesnego kina?

PotC_Fan

Chętnie bym porównał ten film z Kosmiczną gorączka lub Behemotem

giovanni50

Tego nie da się z czymkolwiek porównywać. :p
http://www.youtube.com/watch?v=LrxZblVUkMU

PotC_Fan

Ja nie podejrzewam by ktokolwiek był tak zdesperowany by wyemitować to czyste zło. Rozumiem jakieś Mordercze rekiny czy Krwiożercze małpy w telewizji publicznej i naszych ulubionych Pulsach, Tv4, ale to jest inny wymiar zła. Oglądanie tego zlepka scen po prostu boli xD To coś powinno być wydane tylko i wyłącznie na Youtuba, nie dałbym za to złotówki w jakimś wydaniu DVD.

Valdoraptor23

Oj tam, przesadzasz. Szczerze to na prawdę wolałabym obejrzeć to gówienko niż kolejne filmidło z krwiożerczą płotką, gdzie pierwszą ofiarą jest zawsze cycata babka. Rozumiem jeszcze rzeczy pokroju Dwugłowy rekin atakuje, bo sama się przy tym świetnie bawię, ale "filmy", które wyglądają jak Szczęki reżyserowane przez bandę naćpanych debili są kompletnie bezcelowe.

PotC_Fan

Film nawet nie ma polskiego tytułu i większość o nim nawet nie słyszała :) Mógłby się nazywać hmm "Ptakodemia szoku i terroru" :D Ja nie chciałbym oglądać tego drugi raz. Tak jak nawet przy "Kosmicznej gorączce" czy "Moby dicku" załamywałem ręce ale też sporo się śmiałem, tak tu zwyczajnie nudziłem się przez znaczną część filmu, od tempa akcji bolała mnie głowa niemal. Intro z zapętlonym motywem przez kilka minut, droga do pracy, droga z pracy, wszystko zagrane tak że przeciętny Klubowicz kina klasy Z by to lepiej odegrał xD

Valdoraptor23

Ale jedno trzeba mu przyznać, film ma przesłanie. :D

PotC_Fan

Rzeczywiście, tym się zdecydowanie wyróżnia :D Nie przypominam sobie by kiedykolwiek ktoś zastanowił się w filmie nad zanieczyszczeniami które mutują większość tych potworów ;)

Valdoraptor23

Zanieczyszczenia zanieczyszczeniami, ale jeśli dobrze pamiętam, to najsłynniejsze potwory kina klasy Z, czyli Komodo i Kobra były efektem jakichś eksperymentów genetycznych. Na dodatek bohaterowie mieli kody na nieograniczoną amunicję.
Wszystkie te biedne stworzenia, które spłodziło Asylum, SyFy, itp. tyle wycierpiały przez największe zuo na tym świecie - CZŁOWIEKA! Birdemic jest jedynie podkreśleniem tego co może się stać, jeśli nie zadbamy o naszą planetę - zostaniemy zaatakowani przez tragicznie słabą animację, a jedynym wybawieniem będzie banda matołów z wieszakami na ubrania. ;p

PotC_Fan

No tak, nie dość że ludzie wciąż sami się zabijają nawzajem to jeszcze muszą mieszać w to Komodo, owady, rekiny? Czy wielki nie kontrolowany waran jest lepszą bronią niż oddział komandosów? Trzeba by puścić kuloodporne warany na wroga a potem zbombardować cały teren by zniszczyć własne zwierzęta..

A tak szczerze, lepiej poszukam wieszaków xD

Valdoraptor23

Kuloodporna to była Mantykora. Komodo miał centralnie gdzieś, czy do niego strzelano, czy nie. :p

PotC_Fan

W "Klątwie Komodo" wyraźnie prezentował swoją kuloodporność :)

Valdoraptor23

Przyznam się szczerze, że nie widziałam. W tym arcydziele Komodo zmartwychwstaje, mści go jego potomstwo, czy jest to po prostu historia gada, który nie ma nic wspólnego z tym, który tak walecznie bojował z podstępną Kobrą?

PotC_Fan

To jest jakby pierwsza część, mniej znana. Ja oglądałem w jakimś nieznanym mi języku, więc ogólnie wiem tylko mniej więcej co się tam działo, ale wyspa była ta sama, tylko warany troszkę inne. Nawet był dokładnie ten sam domek. Kobr nie było tam jeszcze :)

Valdoraptor23

A czy było takie niespodziewane zakończenie (zbliżenie na niewątpliwie uroczą twarzyczkę tego pół gościa pół gada) jak w KvsK?

PotC_Fan

A nie, chyba wogóle nie poruszano tej tematyki, ale trochę przewijałem, więc nie jestem pewien całkowicie.

Valdoraptor23

Szkoda, prócz pijawek wielkości szczeniaków, to jest to moja ulubiona scena.
Odnośnie strasznych eksperymentów genetycznych to mamy kolejny filmik - Rasa. :)

PotC_Fan

No tak, właśnie go oglądaliśmy, a teraz kolej na Chupacabrę :)

Valdoraptor23

Śledzę często te dyskusje i zgadzam się z Tobą, jeśli chodzi o za duże ilości przemocy. To nabicie jeszcze ujdzie, w szczególności, że miało to jakiś wpływ na fabułę (śmierć Blondi) oraz było widać bardzo tanie CGI, ale zabicie tego psa, co zaatakował auto o słup i rozjechanie tych dwóch przez Rodriguez to po prostu bezcelowe akty brutalności.
Jeśli chodzi o Chupacabrę, to ja odpadam, ale Tobie życzę miłego seansu. :)