Z całym szacunkiem dla Pana Kawalerowicza, ciekawa jestem czym sugerował się przy wyborze aktorów. Wydaje mi się, ze tylko wyglądem fizycznym. Nie pamiętam czy kiedykolwiek słyszałam tak kiepskie dialogi. Nie jestem co prawda krytykiem a jedynie zywkłym szarakiem niemniej szczerze ubolewam nad tak fatalną ekranizacją książki, która mnie urzekła.Osobiście uważam, ze Pan Kawalerowicz powinen podziękować P. Bajorowi i P. Treli bo tylko ich profesjonalne aktorstwo skłoniło mnie do polecenia tego filmu znajomym.