No i właśnie tego nie rozumiem! Jak nie mają co robić to gwałcą kobiety! Za co ja się pytam?

Za rodzenie niemieckich żołnierzy, którzy podobnie folgowali sobie na terenach podbitych. Skoro Hans dmuchał mamę Wasyla, to teraz Wasyl wydyma mamę Hansa...

tutaj akurat niekoniecznie się zgodzę, akurat z zeznań światków nikt chyba nie powiedział że Niemiec był gorszy od Ruskich. Czerwoni to było coś najgorszego, jak szarańcza, wyobraź sobie tamte czasy i masz wioskę gdzieś za Uralem istna dzicz i takich ludzi brali wtedy do wojska. Dzięki Bogu że czuję się dumnym POLAKIEM.

Słowa mojego dziadka, który zetknął się z ruskimi w płonącym Wrocławiu - "Ruskie to taka hołota była, że coś niemożliwego."

Jak Czerwoni doszli do Sopotu to podobno żarli nawet kremy bo nie wiedzieli nawet co to jest :) ważne, że było delikatne i ładnie pachniało. Dobre ?

Ja słyszałem, że strzelali do słoików nie wiedząc jak je otworzyć i do luster, bo to też był dla nich szok cywilizacyjny ;)

Ale powaga czy bekę kręcisz bo to to już czyste szaleństwo :D

Tak mówił mojemu koledze jego dziadek, który był artylerzystą w 1 Armii WP.

Nie żeby robił to każdy ruski, ale taki Kałmuk wyrwany z nory w ziemi na stepie, który nigdy czegoś takiego nie widział, wyrwany do armii i nagle rzucony do "cywilizacji" mógł się dziwić wieluuu rzeczom.

Przeczytaj "Zapiski oficera Armii Czerwonej" Piaseckiego. Przestaniesz się dziwić.

thx
pouczajaca lektura;)

A w 1920 jak szli to nawet zwierzęta domowe gwałcili jak kobiety się dobrze pochowały.

ja slyszalem kiedys wracajac pociagiem z Krakowa od pewnego zapoznanego Warszawiaka ze jak Bolszewicy naszli tereny pod Warszawa (jeszcze chyba przed "Bitwa Warszawska") to dziadek tego Warszawiaka schowal drogocenny zegarek w szufladce mlynka od kawy i jak Bolszewik go (niestety) znalazl w tym mlynku to przyszedl nastepnego dnia pytac sie gdzie jest maszynka do robienia zegarkow;) szkoda slow;/

Gdy weszli do domu mojej babci to wypili farby plakatowe a potem rąbnęli rower. Kacap zawsze kacapem pozostanie.

Troszkę pofolgowałeś sobie z tę mamą Wasyla.
Regularna armia (Wehrmacht) raczej nie dopuszczała się tego typu rzeczy.
Paramilitarne formacje przeważnie brzydziły się innych ras.
Owszem- były wyjątki.

Niby dlaczego Wehrmacht miał się takich czynów nie dopuszczać? Jesteś cofnięty o jakąś dekadę kiedy to polityczna poprawność nakazywała podtrzymywać niemiecki mit o rycerskim Wehrmachcie? Przecież w tę bajkę już żaden poważny historyk nie wierzy. Regularna armia niemiecka popełniała zbrodnie wojenne od pierwszych dni wojny.

Nikt nie twierdzi, że Wehrmacht był rycerski ani że nie dopuszczał się zbrodni. Jasne, że niemieccy żołnierze frontowi też mordowali polskich jeńców i cywilów, ale nie dokonywali grabieży i gwałtów na kobietach na taką skalę jak krasnoarmiejcy. Niemieccy żołnierze pochodzili z bogatego, wysoko rozwiniętego kraju, a nie z dziczy, w której brakowało wszystkiego, więc w przeciwieństwie do Sowietów, Niemcy nie mieli po co rabować butów, koszul, zegarków ani maszyn do pisania. Gwałtów dużo częściej dopuszczali się Sowieci niż Niemcy. Wśród żołnierzy Wehrmachtu gwałciciele byli wyjątkami, wśród żołnierzy Armii Czerwonej - niemal regułą.

Gwałcili, gwałcili; i mordowali też. Może mniej od sowietów, ale czy takie czyny mierzy się "na ilość"?

W końcu to żołnierze Wermachtu zostali zaopatrzeni w gumowe lale, właśnie po to, by nie używać sobie na kobietach z podbijanych terenów (nota bene miało to zapobiec krzyżowaniu ras, a nie dobru kobiet). Na pewno nie ma co ich równać z swołoczą ze Wschodu pod względem okrucieństw na tle seksualnym.

Brygada Dirlewangera słyna z gwałtów i trudno znaleźć inną formację (pseudo)bojową, która dopuściła sie większej ilości morderstw i tortur w całej historii świata (ok 250 tys zabitych). pisanie że sowiecka okupacja była gorsza od niemieckiej to nieporozumienie

Kolego co ty? Następny któremu się wydaje że mity o "szlachetnych teutońskich żołnierzach" to prawda?

Wermacht nie gwałcił ??? Kogoś tu pop...doliło do reszty. Proponuje zajrzeć do angielskiej Wiki - War crimes of the Wehrmacht. albo "Rape, Murder and Genocide: Nazi War Crimes as Described by German Soldiers". Gwałcili Polki, Żydówki w Gettach i sowietki. Mam dosyć wciskania kitu o dobrych, kulturalnych Niemcach i powtarza za propagandą niemiecką o półdzikich bydlętach ze Wschodu. Nie każdy Czerwonoarmista kradł i gwałcił i nie każdy Wermahtowiec był rycerzem.

To samo napisałem wcześniej, lecz nieco bardziej parlamentarnie ;)

czyli więcej kur... kur... kur.... :D

Ok. Tylko mi nie chodzi o to kto pierwszy zaczął tylko skąd w ogóle taki pomysł? Przecież takim traktowaniem są krzywdzone głównie niewinne kobiety.

bo broń i siła daje poczucie władzy, a kilka lat wojny i ciągłe dyganie o swoje życie, nerwy, strach i wiele, wiele miesięcy abstynencji seksualnej dały się we znaki i kiedy Komuchy stwierdziły, że zakończyli wojnę to stwierdzili, że czas sobie ''odbić'', a zważywszy na to, że dowództwo jak i Stalin to byli degeneraci nie mówiąc już o najgorszym dziadostwie, który zasilał armię to czego się spodziewać ? Dostali wyraźnie rozkaz, grabić, gwałcić i strzelać dla zabawy. Niemcy z prostych względów miały przerąbane najbardziej, a szczególnie Niemki, w Polsce najgorzej mieli żołnierze różnych formacji AK, którzy nie chcieli złożyć broni i nie pozwolili sobie do końca narzucić stalinowskiego jarzma. No tak to już jakoś działa, że na wojnie cierpią najbardziej dzieci i kobiety, testosteron to czasem straszna rzecz, a naprawdę poczucie samowolki i robienia co ci się żywnie podoba, znaczy czytaj BEZKARNOŚĆ GWARANTOWANA to robi swoje. Straszne to były czasy, najgorsze jest to, że tego ścierwa komuszego nikt nie rozliczył w Polsce : / ani za gwałty, ani za Katyń, ani za nic od 45 do 89 roku....

No tak... już wiem dlaczego mój Dziadek (ma 94 lata) do dzisiaj się nie ujawnił że był w AK. Czasem opowiada jakieś epizody z tamtych czasów ale nigdy nic nie mówił co się działo zaraz po wojnie. Powiedział, że kiedyś chcieli go zabić za to że był prawdziwym Polakiem więc teraz nie zależy mu na nagrodach, medalach i emeryturach kombatanckich.

Tak właśnie było :( jeśli masz silne nerwy to obejrzyj sobie ten film : http://www.youtube.com/watch?v=u4v-l4PNro0 łzy lecą do oczu jak ta żydo-bolszewicka hołota zniszczyła kwiat polski ... zapraszam także na tą stronę, jest też polska wersja o żołnierzach wyklętych i o ich mordercach : http://www.doomedsoldiers.com/volunteer-to-Auschwitz.html i zapraszam do takich filmów jak : Śmierć Rotmistrza Pileckiego, Inka i oczywiście Generał Nil. Przekazuj znajomym, przyjaciołom i innym świadectwo prawdy, która cały czas od tamtych lat jest zakłamywana i przeinaczana by Polacy nie wiedzieli nic o sobie i o swoim kraju.

Dziś jest 69. rocznica ludobójstwa Polaków na Wołyniu i w Galicji Wschodniej dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów. Ja wraz ze znajomymi KIBOLAMI uczciliśmy ich pamięć składając kwiaty i znicze pod pomnikiem ku ich imieniu w naszym mieście. Ciekawym jest to, że to my KIBOLE tak znienawidzeni przez władzę II i III RP a także mainstramowe media pamiętamy o tych zbrodniach mimo, iż włada (poprzez szkolnictwo) robiła wszystko byśmy o tym nic nie wiedzieli ..
Do filmów, które wymieniłeś/aś dorzuciłbym "Historia "Roja" czyli w ziemi słychać więcej" a także dokumenty jak chociażby "Korespondent Bryan", "Sprawiedliwi" z 1968r. i masę, masę innych .. bądźmy dumni z tego, że jesteśmy Polakami i pamiętajmy, że nasi przodkowie na nas patrzą ..

Czekam na Historię Roja mam nadzieję, że w końcu się ukaże bo te gnoje post UBeckie nie chcą dopuścić by ludzie zobaczyli ten film. Ciężko jest być dumnym z bycia Polakiem w takim kraju jak Polska gdzie nadal wszystko jest odwrócone do góry nogami, a ludzi uczciwych, wierzących, patriotów i po prostu znających dobrze historię swojego kraju, widzących co się tutaj nadal dzieje nazywa się faszystami, psycholami, fanatykami, ciemniakami itd. ja już nie wierzę w ludzi. Ci co nie kumają i nie chcą skumać to już zawsze pozostaną tam gdzie są. Żydo-bolszewia zniszczyła ten naród, a Wałęsa w Magdalence podzielił Polskę znowu i na kolejne 50 lat ustalił z komunistami jak będzie tu wszystko wyglądać. Nigdy nie wyjdziemy z gówna, a codziennie jest tylko gorzej. Czekam na jakiś przewrót w tym kraju bo przecież z ludzi te ku rwy wycisnęły już prawie wszystkie soki. Polecam także filmy Odkryć Prawdę, w której m.in. Olszewski mówi o uwłaszczeniu się SBeków. Pozdrawiam.

I dlatego na Marszu 11.11.11 oraz wielu innych uroczystościach jest śpiewane "ruska ku...a aeeeeea eeeeeeaaa ooo", pamiętajcie moskal zawsze wróg! POLSKA KIBOLSKA.

Za kibolami też nie przepadam, ale bardziej wolę POLSKĘ KIBOLSKĄ niż POlskę POst UBecką jak od ponad 20 lat. A co do marszu to już dawno było udowodnione, że to niemieckie żydo-lewactwo przyjechało i robiło awanturę i prowokacje.

Moskal zawsze wróg? Ano nie zawsze, milordzie. Dla mnie wrogami są tacy Rosjanie, którzy są komuchami, podłymi łajzami i ludźmi bez krzty szacunku i honoru. Wierz mi - nie wszyscy są racy. Wielu ROSYJSKICH dziennikarzy ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, śledztwa jakby cichną i wszystko toczy się po staremu. Za co giną? Za dążenie do prawdy! Dążenie do prawdy natomiast naturalnie oznacza odwrócenie się od Putina i jego kundli.

Masz u mnie szacunek za ten gest skladajac kwiaty za pomordowanych na Wolyniu i Galicji:) kiedys widzialem na youtubie filmik jak jakis dziennikarz lub osoba zwiazana z polityka(nie pamietam) mowil ze jak przyjdzie walczyc za Ojczyzne to "Kibole" pierwsi stana do walki a nie polityczne mendy przez ktorych takowa wojna moze powstac;) bronil "Kiboli" i sluchajac jego wypowiedzi przyznalem mu racje:) Cos w tym jest ze ludzie nie lubiani przez panstwo najczesciej pierwsi pragna bronic ojczyzny:)


pozdro:)

P.S.

znalazlem ciekawy temat na na filmwebie o "Masakrze o Wolyniu" bylbym wielce rad gdybys oblukal i swe trzy grosze dodal;)

oto ten link:

http://www.filmweb.pl/film/Katy%C5%84-2007-271956/discussion/Zbrodnia+Katy%C5%84 ska+w+por%C3%B3wnaniu+do,1801362

Z tymi kibolami to masz rację, gdyby doszło do wojny oni pierwsi by poszli na rzeź za ojczyzznę, no jedni z pierwszych, myśle, że inteligencja jak zwykle też by sie podłączyła.
I żeby nie było, że ja to dostrzegłem, poprostu pewnego razu patrząc przez okno jak idzie kibic - dresiarz, jedna z moich koleżanek mi to uzmysłowiła.

dzisiaj przypadkiem zauwazylem w kiosku ta gazete:

http://www.focus.pl/magazyn/nc/1/wydanie/focus-historia-62013/ POLECAM:)

pisza w tej gazecie tez o tym ze i Ukraincy dobrze zyjacy z Polakami ratowali im zycie:) i czesto przyplacali to zyciem;/

troszke bedzie teraz poza tematem;)
moj dziadek byl w Wermachcie;/ gdy nadarzyla sie okazja uciekl z tej przekletej armii bo nie chcial zabijac swoich;/ poszedl do AK i pod koniec wojny Ruskie zlapali go i wyslali go do Gulagu na trzy lata;/ wrocil ale wazyl 32 kilo w tym kilo to chyba same wszy byly;/ mowil mi to wiele razy ze gdy byl w Gulagu wielu Rosjan mu pomoglo przezyc (chodzi o ludnosc cywilna a nie wojskowa) i uswiadamial mi od malego berbecia ze nie kazdy Niemiec czy Rusek jest zly lecz czasy w ktorych zyje;) czuje w sobie Patriote (dzieki dziadkowi) ale i mam swiadomosc tego ze i nasz cudowny kraj rowniez swiety nie byl;) w tym "Focusie - Historia" pisze tez o tym ze AK w odwecie zabilo wielu Ukraincow ktorzy (nie wszyscy za UPA byli) lecz ich ilosc nie byla tak wielka i okrutna jak to robiono z Polakami;/ Kocham swoj kraj i gdy nadszedl by czas ze bedzie trzeba bronic rodzine, zycie i Ojczyzne naostrze bagnet dziadka i gotow bede do walki lecz nie pelen agresji i beztialskich chorych pomyslow tak jak to robili Banderowcy i UPA a jak szlachetny i oddany sprawie syn polskiej ziemi:)
jesli swa wypowiedza gdzies cie urazilem prosze o wybaczenie i zrozumienie toku mego myslenia bo "Nie ma ludzi glupich, sa tylko zle zrozumieni przez innych"

Pierwszy mądry post w tym wątku. Bronić kraju to jedno, ale w latach pokoju wzywać do nienawiści, rozpamiętywać co kto zrobił i potępiać za to ich wnuków to drugie. Agresja budzi agresję.

niektorzy kiboli widza tak:

http://demotywatory.pl/512415/HONOR

kieruja sie zasada "Bog, Honor, Ojczyzna" co kazdy moze zrozumiec rowniez tak:

http://demotywatory.pl/4217476/Bog-Honor-Wandalizm

wiec nie ma co wszystkich do jednego wora wrzucac;)

Szanuję kiboli za pamięć o dawnych czasach, ale nie potrafię zrozumieć ogromu ich gniewu i agresji. Wiem że nie można wszystkich wrzucać do jednej szuflady, ale nie uważam też by kraj w którym boję się wyjść na miasto w dniu meczu piłki nożnej był dobrym krajem. Mam też kolegę z Rosji, który przyjechał do nas na studia. Nieustannie boję się o jego życie, bo wystarczy by ktoś na ulicy się zorientował i już nasi "Patrioci" szykują na niego noże i tulipany.

Złością i strachem świata się nigdy nie naprawi, powodują one tylko uprzedzenia. Te same uprzedzenia powodowane strachem kierowane są w stronę Kiboli. Trudno się dziwić, że rząd wyprawia się na wojnę przeciw nim, skoro tylu ludzi w tym ja żyje w strachu. Mimo tego staram się zrozumieć i doceniam pozytywne sygnały idące z ich strony. Swoją drogą jestem z Poznania i tu słowo "Kibol" oznacza w gwarze po prostu "Kibic" i jest czymś, czym nasi kibole się szczycą.

Pozdrawiam!

http://www.youtube.com/watch?v=u4v-l4PNro0 co to za film, bo link oczywiście już zablokowany :/

Zapraszam :)

http://www.youtube.com/watch?v=s-tcRRvSH0A

wstrząsający dokument.

Polecam także tą stronę : http://www.doomedsoldiers.com/volunteer-to-Auschwitz.html

jest także w wersji PL. Trzeba zaznaczyć tylko na stronie.

Nie miałem pojęcia że przeczytam tu coś takiego , sama prawda!

Nie zesraj się z podniecenia.

"Gwałtem łamać dumę niemieckich kobiet" nakazało ścisłe kierownictwo Armii Czerwonej.
Żadna to tajemnica.
Druga sprawa- gwałt był zawsze elementem psychologicznym podczas wojny. Wywoływał panikę na samą myśl.
Podczas wojen bałkańskich, deflorowano dziewczynki czymkolwiek, by zgodnie z Koranem, zostały okryte hańbą wraz ze swoimi rodzinami i nigdy nie założyły rodzin.
Taka dola.

Nie bądź taki wyrywny, że wolałbyś jedno od drugiego. Niestety propaganda zawsze podąża skrajnie po bandzie, to i teraz mamy że Ruski żołnierz tylko pił i gwałcił, a jak nie gwałcił. W rdzennej Polsce gwałty i grabieże były wyjątkiem, natomiast ziemie przyłączone do Polski to oni traktowali jako niemieckie a raczej niczyje, właściwie było to coś na kształt okupacji (zresztą to tam pozakładali swoje garnizony) jeszcze kilka lat po wojnie i polscy osiedleńcy naprawdę nie mieli łatwego życia, można sobie wyobrazić co się działo po wsiach z dala od miasta -dziki zachód tyle że do Indian można było strzelać, a do Ruskich nie.

He he, "w rdzennej Polsce gwałty i grabieże były wyjątkiem", gdzieś ty to wyczytał, w Trybunie Ludu? A może myślisz, że jeden Kałmuk z drugim w ogóle wiedział, że tu jeszcze "rdzenna Polska", a tu Niemcy?

Nie, nie wiedział, bo pomykał na kucyku z dzidą i tak hitlerowca pogonił, aż pod Berlin.