nie chce krtytykować bo nie ogladałem filmu ale jednak Petera Selersa w roli detektywa Clouseau nie zastapi nikt... to taka zasada ktorej nie powinno sie zmieniać..
Różowa pantera 8/10 Mocne 8, gdyby miał płacić to bym się do kina na ten film nie wybrał, ale bileciki za darmo i proszę jakie przyjemne zaskoczenie, film okazał się zabawny, z kilkoma mocnymi momentami (ulubiony moment maskarada w pałacu prezydenckim), z dobrą ścieżką dźwiękową, i tyle by wystarczyło jak na komedię a...
więcejOscara dla Martina ! Trzeba być genialnym aktorem żeby zagrać takiego gamonia jak Clusoe :D Od początku do końca sceny powodujące uśmiech jak i śmiech u każdego widza :) Lubisz sie śmiać? Obejrzyj! Naprawde warto :)
Ze Jean Reno jakoś tak ogromnie dziwnie wygląda?? Właściwie to nie mogłem go rozpoznać:( Mógłby jednak zapuścić znowu wąsy:)
...no bardzo jestem ciekaw jak wyszedl ten filmik, widzialem pare kawalkow i nawet calkiem calkiem :) ale poczekamy zobaczymy ;)
...i choć nie lubię Martina - śmiałem się do rozpuku!!! Miejmy więc nadzieję, że będzie fajnie!!! :-)
a zwiastun jest zachecajacy, tylko te jego biale wlosy gryza sie z tymi wasikami, ktore sa naprade male, moze jako aktor sie nadaje, ale jego wyglad, ech :/
Zagrał świetnie Sellersa, wyglądał zupełnie jak on, ba, jak brat bliźniak. A na pewno gra lepiej od Martina... nie mogli wziąć jego? Martin jest tak podobny do Sellersa jak Van Damme do Brada Pitta.
Ten film nie miał prawa powstać. Nieudolna proba stworzenia remake'u kultowej (i znakomitej) serii. DNO DNO DNO i metr mułu.
Różowa Pantera to po wsze czasy będzie wizytówka Peter S. i koniec! Po co próbować zmieniać coś "nie do zmienienia". Steve M. ma swój styl i niech się tego trzyma, a próbowanie zastąpienie "niezastąpialnego" Sellersa jest z góry skazane na porażkę.Dali by inny tytuł i zmienili nazwiska postaci i od razu recenzje...
fajna komedia, i choć wychowałem się na serii z dawnych lat, to nowa wersja podobała mi się, na początku Steve Martin nie pasował mi do roli Clouseau, ale jak obejrzałem jego wyczyny to miałem ubaw, reszty dopełnili Jean Reno i Kevin Kline, którzy zabawnie odegrali swoje role, jakby nie patrzeć nowa "Różowa Pantera" ma...
więcejRealizatorzy porwali się na trudny temat i muszę przyznać, że przed obejrzeniem miałem o wiele więcej obaw niż nadziei. No bo jak Hollywood poradzi sobie z europejskim klasykiem komedii? Jakoś sobie poradziło i to, moim zdaniem, nie najgorzej. Na pewno miłośnicy "Nagiej broni" nie będą zawiedzeni, a jeśli chodzi o...