Bardzo fajny film, ja od początku kibicowałem tej babie co przeżyła, bo była ładna, a później kibicowałem też rekinowi. A w filmie najbardziej mi sie podobało jak ten rekin wszystkich zabijał po kolei. Fajnie też, że umarł ten facet ze śmieszną fryzurą, co został na łodzi, bo mnie wkurzał ;/ Bardzo lubię takie filmy, pozdro