Właśnie obejrzałem. To jest najbardziej wstrząsający film o narkomanach. Muzyka po prostu nie dała się słowami opisać. Tak się dzieje naprawdę. Najbardziej mi było szkoda tego kolesia co mu łapę odcięli.
Do dnia dzisiejszego jeszcze mam migające sceny przed oczami. Tak, bardzo wstrząsający film, dlatego też każdy powinien go zobaczyć, zarówno ten co bierze i nie.
Film był po prostu rewelacyjny....:) Dałam 10..., bo na to zasługuje...;)
A juz za sama muzyke powinni dostać nobla...;)
Polecam...;)
Ten film powinni w gimnazjach pokazywać jako przestrzegający przed
narkotykami...
Jestem uczennicą I klasy LO i niedawno oglądałam ten film właśnie w szkole, razem z klasą i wychowawczynią. Mam kilku 'popisywaczy' w klasie i spodziewałam się, że głupimi żartami i docinkami będą rozpraszać inne osoby, ale wszyscy siedzieli jak zaklęci, w klasie panowała grobowa cisza. Wszystko w tym filmie daje widzowi do myślenia, od sylwetek bohaterów poprzez kolejne wydarzenia, a muzyka po prostu wbija w siedzenie, wielu z nas po obejrzeniu było naprawdę wstrząśniętych, niektórzy dyskutowali o tym podczas przerwy. Według mnie oglądanie tego filmu w szkole to dobry pomysł, naprawdę.
Nie wiem jak to mozliwe ale jakos ten film mnie nie poruszył , oglodalem dzis i sie rozczarowalem bez
kitu :/ nie wciagnoł mnie tak bardzo jak inne filmy tej tematyki juz duzo lepiej oglodalo mi sie Wir
Kinder vom Bahnhof Zoo ale muzyka w filmie jest naprawde na duży plus a reszta to o tak sobie
Z mojego punktu widzenia ten film nie jest tylko o narkotykach i konsekwencjach związanych z uzależnieniem. W mniej więcej takim samym stopniu ukazuje on problem ogółu ludzkości. Przede wszystkim ignorancję jaka w nas siedzi, obojętność i egoizm. Widać to zwłaszcza pod koniec filmu. Zatem oprócz uświadomienia nam jak łatwo jest stracić kontrolę nad narkotykami, ten film powinien nas zmusić również do refleksji nad codziennym postępowaniem.