Wlasnie pare dni temu obejrzalem ten film na TVP1 i chcialem podzielic sie z Wami moimi odczuciami. Do obejrzenia tego filmu zachecily mnie bardzo komentarze i opinie w necie typu "wstrząsający", "dramatyczny", "nie moglem sie po nim pozbierac" - dlatego chcialem go obejrzec. Ponieważ nigdy nie widzialem jeszcze filmu ktory by mna wstrzasnal... Myslalem, ze beda w nim pokazane naprawde wstrzasajace i okropne rzeczy ale film bedzie z przeslaniem. Wszystko bylo (aktorstwo, przeslanie itp.) ale na pewno nie bylo tego 'wstrzasniecia' - uwazam, ze kazdy film o uzaleznieniach lub narkotykach powinien byc mniej wiecej na takim poziomie. Tu nie bylo wg mnie zadnych gleboko wstrzasajacych czy zapadajacych w pamieci na dlugo scen! A mialy byc! Ale mimo wszystko film mi sie bardzo spodobal i goroco polecam wszystkim nie tylko o 'mocnych nerwach'. Jak dla mnie 9/10 - za brak wstrzasniecia. A co Wy o nim sadzicie?