Przymierzałem się do tego filmu dość długo, ale kiedy go obejrzałem to Mnie
coś trafiło... Niby oczywista sprawa, narkotyki niszczą człowieka, ale to
co ukazuje ten film, to coś czego nie da się zapomnieć. Strasznie poruszył
ten film, ale i zachwycił, ale chyba najbardziej zdziwił. Nie tym co można
zrobić dla "dragów", tylko tym, że nawet taka Sara, babka w podeszłym
wieku, może trafić do czubków.
Szacunek dla twurców.