nie zachwycił mnie tokiem akcji,oglądając go nie jeden raz uważałam,że został
przeceniony,może ze względu na Pana Jareda,to ostatnie sceny,kiedy każde z bohaterów
leży na łóżku sprawiły,że chodziłam zajarana tym filmem przez kilka godzin. Po
mistrzowsku,moim zdaniem,ukazane końcowe osamotnienie tych ludzi,ich rezygnacja z
wszelakich ambicji i pogodzenie się z faktem,że przegrali z samym sobą. Pisaliście,że
powinien ten film być ukazywany w szkołach. Zgadzam się,że może uświadomiłby młodych
ludzi,tak jak uświadomił mnie,a mam lat 16,ale nie wiem,czy moi rówieśnicy by na nim nie
zasnęli.