PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9136}

Requiem dla snu

Requiem for a Dream
2000
7,8 685 tys. ocen
7,8 10 1 684688
7,6 82 krytyków
Requiem dla snu
powrót do forum filmu Requiem dla snu

Odpaliłem ten film na kinie domowym. Pierwsze 30 min - spokojne, lekko nudnawe, można rzec dziwne. Na ten moment ten film mnie nie przekonywał. Ze względu na późną porę przeniosłem się do swojego pokoju i tam kontynuowałem oglądanie. Pomyślałem sobie: film trwa około 1 30 h. Ocenię poszczególne pół godziny filmu a na końcu ze średniej dam ocenę. Pierwsze 30 min - myślę sobie tak: dam 4,5 (lekko poniżej oczekiwań), kolejne 30 min - film coraz bardziej mi się podobał, ale nadal to nie było to, a więc daje 7. Natomiast Ostatnie 30 min - szok. Troche brakuje mi słów, dlatego tylko tym słowem moge określić moje odczucie. Oczywiście daje 10 za ostnie pół godziny. 4,5 + 7 + 10 = 21,5/3 = 7 z hakiem. Potem pomyślałem sobie że takie ocenianie jest gówno warte i chyba mnie porabało że wpadłem na taki głupi pomysł, może to wpływ filmu? kto wie. Oceniam film jako całość na 9, przyznam że zrobił na mnie ogromne wrażenie. Druga sprawa to muzyka która przez pól filmu zupełnie mi niepasowała, bardziej kojarzyła mi się z podkładem pod wiele filmików na youtube. Ale dopiero na końcu ta muzyka przemówiła do mnie i pokazała dobitnie tragedie tych ludzi. MASAKRA

kolejorzkks1

mi na początku również się nie podobał, ale potem było coraz lepiej. końcówka..genialna. ten film idealnie pokazuje, jak te wszystkie używki wpływają na człowieka. na jego życie.

kolejorzkks1

Ja również miałam podobne odczucia na początku(poza muzyką, bo ta od początku wydała mi się genialna!), ale zawsze staram się oglądać filmy do końca i muszę przyznać, że ten film z każdą minutą wciąga coraz bardziej, hipnotyzuje wręcz, nie mogłam się oderwać od monitora, potem jeszcze przez jakiś czas siedziałam w osłupieniu. Film naprawdę działa na psychikę, jest przerażająco dosłowny, pokazuje prawdziwe piekło na ziemi, można złapać doła po jego obejrzeniu...
Także pomimo początku daję mu 10/10, bo jeszcze żaden film wcześniej ani już później nie wywarł na mnie aż tak ogromnego wrażenia(a "Requiem for a dream" oglądałam kilka lat temu)...