Niby oklepany temat narkotyków, a jednak miał w sobie coś wyjątkowego. Poza tym opowiadał ogólnie o różnego typu uzależnieniach. Większość ludzi jest od czegoś uzależniona (nie wszystko jest rzecz jasna groźne), w używkach szuka nadzieji, szczęścia... a wtedy wszystko to co wydaje im się, że osiągają jest fikcją. I tylko się pogrążają. Rzeczywistośc jest okrutna :/ Film , który wstrząsa i zmusza do myślenia i to jest jego największa zaleta.