Coś niesłychanego, niesamowitego, zjawiskowego.
Dobra gra aktorów.
Doskonała muzyka.
Idealny scenariusz i reżyseria.
Trafiłem na ten film niedługo po obejrzeniu PI [które mnie powaliło]... i ... to co czułem po obejrzeniu tego filmu, było niesamowite [dokładnie tak samo po obejrzeniu 'imię Róży'].
Z całą stanowczością polecam obejrzenie więcej niż jeden raz [przez ostatnie 8 lat obejrzałem go 4 lub 5 razy - za każdym razem był świetny].
Polecam resztę filmów Aronofsky'ego - Źródło jest również doskonałe.
Czekam na "Black Swan".