Kilka lat temu oglądałem Requiem i znowu do niego wróciłem i zgłupiałem.
Ściągnałem kilka wersji i wszystki sa reżyserskie.
Po pierwsze scena z policjantem jest na początku filmy, wydawało mi się że kiedyś była gdzieś w środku.
I mama bohatera, która od razu dostała list od listonosza. Dam sobie głowe uciąć że gdy kiedyś oglądałem ten film pytała parę razy policjanta o list, i dopiero za trzecim razem go dostała.