A jak uważacie, co ma tytuł do filmu? Jak wy go odbieracie? Moim zdaniem jest to hołd dla snu, którego już nigdy nie zaznają, dla spokoju. Bo przecież mówi się, że tylko ludzie spokojni i szczęśliwi śnią.
Po pewnym czasie od obejrzenia filmu przyszło mi na myśl, że to ma związek z ostatnimi scenami, kiedy wszyscy idą samotnie spać. Kumpel Harry'ego wspomina matkę, Harry płacze, bo nie ma ręki i nie ma przy nim Marion, Marion ściska pieniądze, a Sara nadal marzy o pojawieniu się w telewizji, razem z Harrym. Albo równie dobrze może oznaczać sen=marzenie o lepszym życiu - bo przecież każda z postaci chciała spełnić sjakieś swoje marzenie, ale nic z tego nie wyszło, marzenia umarły, dlatego może requiem.
Requiem to marsz żalobny.
Requiem dla snu ,czyli pogrzeb dla marzeń tego czego pragnęli.
Oczywiście przez narkotyki
;(
Wasze wątpliwości biorą się z nierozumienia słowa "requiem". Requiem jest to utwór żałobny, przeznaczony do grania na pogrzebach lub mszach w intencji zmarłych.
Requiem dla snu znaczy tyle co "pogrzebanie snu" bądź "ostatie pożegnanie ze snem/ marzeniem".
No właśnie, ja to odebrałam jako requiem raczej dla marzenia, niż snu, w tym wypadku.
Requiem jest marsz żałobny grany na pogrzebach. niejasności biorą się z polskiego przekładu tego tytułu, bo dream to nie tylko "sen" ale "marzenie" i myśle że w tym kontekście powinno sie tytuł interpretować. czyli tytuł oznacza coś w stylu pogrzebanych marzeń. ;)
Requiem jest marsz żałobny grany na pogrzebach. niejasności biorą się z polskiego przekładu tego tytułu, bo dream to nie tylko "sen" ale "marzenie" i myśle że w tym kontekście powinno sie tytuł interpretować. czyli tytuł oznacza coś w stylu pogrzebanych marzeń. ;)
Zgadzam się, że chodzi o marzenie, nie sen... Po raz kolejny mam wrażenie, że tytuł został przetłumaczony przez kogoś, kto filmu nie oglądał...
Skoro już mowa o słówku "dream", wydaje mi się, że chodzi konkretnie o tzw."american dream": czerwona sukienka, marzenie o występie w telewizji i idealnej figurze.
ale również dogodnym życiu, własnym zarabiającym na siebie interesie, lepszej, zabezpieczonej przyszłości itp.
zgadzam się z przedmówcami
w tytule chodzi raczej o pieśń żałobną dla marzeń,
bo ten cały film jest o niespełnionych marzeniach
miało być tak pięknie a skończyło się tragicznie :(