Ta natomiast mnie wcale nie bawi.Dajcie jakieś przykłady komizmu bo oglądam już 3 raz i nic śmiesznego nie znalazłem, a ponoć ten film jest rewelacyjny w swoim fachu.
Jakaś dziwna ta wypowiedź, nie wiem jak można nazwać dramat komedią?Ale mój umysł może jakiś ograniczony jest......
Mój kolega mówił, że można się przy tym nieźle pośmiać. A tam jakieś ręce odpadają, jakieś lodówki chodzą.Lubię czarne komedie, ale niestety muszę stwierdzić, że się zawiodłem. 2/10