obejrzalam go tylko przez was bo tak go zachwalacie,a skad moglam wiedziec ze nawet chlam sie wam podoba?
Dziecko drogie, obejrzyj muminki i bolka i lolka, na pewno cie zaciekawia. Nie bierz sie za takie "nudne badziewy" bo to nie na twoim poziomie.
popieram Sida. Moze na pierwszy rzut oka nudy, z tym,ze właśnie o to chodzi,zeby zrozumieć to,co jest miedzy słowami. Film jest świetny,urzekający, po prstu klasyka
stary z takimi pogladami to ty sie zglos do bigbrothera lub do czegos o podobnym poziomie - gwarantuje ci sukces! a requiem jest juz pozycja klasyczna, a dla pokolenia roku 80 wrecz drogowskazem! no ale jesli nie rozumiesz przeslania (ktore nie trudno bylo zrozumiec) to moze skup sie na samej technice filmu, poczawszy od swietnej gry WSZYSTKICH aktorow (z Ellen Burstyn
i Jennifer Connelly na czele), przez genialna muzyke kwartetu smyczkowego Kronos, po zdjecia i montaz ktore wbijaja w fotel! nie wspominam wogole o rezyseri i scenariuszu bo ogladales film i jesli znasz sie choc odrobine na kinie to docenisz Darrena Aronofsky i Huberta Selby. jesli nie to faktycznie musisz przezucic sie na bolka i lolka.
Jak wogole mozna to nazwac nuda??? To jest najelpszy film jaki w zyciu widzialam! Uwielbiam ten film!!! To jest cos co trzeba zrozumiec, a zeby zrozumiec ten film trzeba dorosnac... To nie film o pierdolach dla dzieci... To cos glebokiego co czyta sie miedzy linijkami... Dajcie wiec spokoj z taakimi komentarzami... Moze porpostu prawda zabardzo w oczy kole???
to już sie nazywa uposledzenie, nazywac Requiem chłamem...
dla mnie zakończenie filmu, kiedy juz wszyscy byli na dnie przyprawiło mnie o dreszcze,zimny pot i przerażenie...naprawde genialny
No niestety moim zdaniem jest to chłam. I co Ty lowrider taka wyrocznia jestes że tym co się film nie podoba wytykasz od upośledzeń? Jak na mój spaczony gust był to jeden z najgorszych filmów jakie w życiu widziałem. Kładę na dobrą grę aktorską, skoro sam montaż filmu był tak wkurzający że myślałem że wykituję w kinie. Chwalicie ścieżkę dźwiękową? Heh, bo z reguły to co na skrzypcach czy innych smyczkach grane to się ludziom podoba. Łatwo wpada w ucho. Przez cały film leci jeden motyw, który może się podobać max 5 minut. Potem tylko irytuje. Rzeczywiście świetna ścieżka dźwiękowa. Żebym w gacie nie zrobił z wrażenia.
Pewnie zaraz ktoś mi tu napisze że nie zrozumiałem filmu. Debilem jestem, ale nie aż takim żeby nie zrozumieć takiego chłamu. Gdybym nie zrozumiał to bym się tu nie wypowiadał.
Sama tematyka filmu może jest i ok, ale gorzej z wykonaniem. Smacznego i podniecajcie się dalej płytkimi filmami z niewyszukanymi metaforami, które jak rozumiecie [a każdy rozumie] to się chwalicie że umiecie czytać między wierszami. Ah, moi mistrzowie...
Zgadzam się z herki. Film ten powinien zostać ogłoszony najgorszą produkcją ostatnich 10 lat. A na poczet następnych i poprzednich komentarzy inteligentna jestem i lubię ambitne kino, ale na Boga nie szukajmy na siłę arcydzieła tam gdzie go nie ma.
Gdyby nie biedronka która łaziła po telewizorze pewnie bym zasneła. Facet miał pomysł na film, niestety komuś nie wyszło i zrobili chałe
ja nie dalem rady obejżec calego niestety nie moge patrzec na takie rzeczy-ale jestem bardzo daleki od stwierdzenia, że był to słaby film. Był naprawde dobry ale... fakt faktem pomysł i wykonanie dosyc proste -aczkolwiek o to wasnie chodzi aby w prosty i dobitny sposób pokazac to co bedzie sie podobalo ludziom i załapie ich za serce!- a motyw powtarzajacej sie melodi moim zdaie był świetny tylko datego że sie powtarzał!!!( i co mam stwierdzic że to takie banalne że fragmet melodii sie powtarza- no przepraszam to własnie jest w tym wspaniałe!!!)
Oglądałem ten film już 3 razy. W pełni nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jest to chłam. Jest to po prostu "inny" sposób pokazania problemu młodych ludzi związanego z drugami. Na mnie ten film wywarł ogromne wrażenie. Ścieżka dźwiękowa w tym filmie jest ogromnym atutem. Niewiele produkcji może się tym poszczycić. Pozdro.
"Określamy człowieka po tym co robi, a nie co mówi"
wiesz co widocznie ten film był dla ciebie zdecydowanie za trudny. tylko wybitnie niedorozwinięci ludzie nazywają requiem chłamem, a wiec jesli wypisujesz na temat tego filmu takie głupoty to moze swiadczyc tylko o poziomie twojej inteligencji. jak ci film nie pasi to pooglądaj sobie olinka okrąglinka, chyba ze to tez za mądre dla ciebie!!
Podpisuję się pod wszytskimi osobnikami , którzy doceniają ten niesamowity film. Nasilenie emocji 120%. Jeden z lepszych filmów jakie ostatnio oglądałem. Sam czułem sie jak na psychotropach...Wielki podziw. Ps. A takie bałwanki co piszą że nuda to chyba są na poziomie połowy społeczeństwa, wiadomo jakim.
zgadzam sie z poprzednikami. Film rewelacja...a na koncu przygnebienie i ciarki czuc na plecach.
ile razy ogladam ten film to zawsze pod koneic placze jak male dziecko... chyba tylko dlatego ze ten film jest tak bardzo rzecywisty, i chyba kazdy z nas odnajdzie w nim kawałeczek swojego "ja"... :(
obejrzałem raz, genialny, juz wczesniej nigdy nie myslalem zebym mogl kiedys zostac narkomanem a teraz to juz sobie tego nie wyobrazam, watpie czy obejrze jeszcze kiedys ten film, no... moze za pare lat ;] milego jechania zalozyciela tematu bo to albo:
a) dres
b) fan "pokemnow" (telenowl)
c) mniej niz 10-cio latek
Albo kretyn ;]
Requiem for a dream mozna:
a) nie rozumiec
b) nie rozumiec
c) byc uzaleznionym od dragow przez co nie chce sie wierzyc w przedstawiony tutaj obraz Oo
No sorry ale jak ktos uważa ze requiem for a dream jest marny to sam jest marny. Skutki dragów są przedstawione tutaj cholernie realistycznie a ciagle powtarzajacy sie motyw muzyczny (naprawde swietnie komponujacy sie z obrazem) potęguje wrażenie.
Owszem mozna nie lubic tej tematyki i oglądac jedynie rambo, transportery i filmy im podobne. Ale jezeli ludzie nie przepadacie za ta tematyka to zamiast wyglaszac bezsensowne opinie po prostu idzcie odpalcie jakiegoś swojego hiciora gdzie nie trzeba tak za bardzo myślec...
herki ale beznadziejny nick .. o boze jaki on straszny i beznadziejny... wez go zmien lepiej bo jest okropny ;
film jest naprawde genialny.... i dziwie sie ze jest dopiero osmy... ja nie mam wapliwosci jaka lokata mu sie nalezy... tylko iwylacznie numer jeden... ale niezgodzilbym sie z niektorymi komentarzami ze trzema umiec czytac miedzy wierszami i tatkei tam... film jets prosty i w tej prostocie jest jego genialnosc...
troche mnie denerwuja ludzie piszacy że jeste to film o dragach narkomanach itp. i wcale nie trzeba cztać miedzy wierszami zeby wiedzieć ze ten film o tym nie jest! przeciez juś sam tytuł wskazuje na to że jest to opowieśc o straconych marzeniach, o tym co powoduje że ludzie sięgają dna, jest to bardzo przygnebiająca opowieść o osamotnionych ambitnych ludziach którzy nie poradzili sobie z własnymi pragnieniami. jak dla mnie requiem to najlepiej przedstawiona historai jaka w zyciu widziałam, ale może dla niektórych to chłam, dla tych co sa puści i nie maja marzeń.
"troche mnie denerwuja ludzie piszacy że jeste to film o dragach narkomanach itp. i wcale nie trzeba cztać miedzy wierszami zeby wiedzieć ze ten film o tym nie jest! przeciez juś sam tytuł wskazuje na to że jest to opowieśc o straconych marzeniach, o tym co powoduje że ludzie sięgają dna, jest to bardzo przygnebiająca opowieść o osamotnionych ambitnych ludziach którzy nie poradzili sobie z własnymi pragnieniami."
aha...
"o tym co powoduje że ludzie sięgają dna"
"ludziach którzy nie poradzili sobie z własnymi pragnieniami."
a ich pragnieniem były dragi (pomijając Sare).. film owszem, miał wiele przesłań ale jednym z nich były też negatywne skutki uzależnienia od dragow wiec denerwują mnie ludzie piszący ze o nich nie był :`/
Nie rozumiem. Ale nie autorki/autora tego postu. Tylko tych, którzy na niego odpowiadają. Po co? Czasami zdarzają się ludzie, którzy (brutalnie mówiąc) podniecają się jak fani danego filmu się bulwersują. To są tylko prowokanci, którym radość przynosi coś takiego. Nie odpowiadajmy na coś takiego, jeżeli nie chcemy czytać takich komentarzy :(