O tym filmie nie da sie zapomnieć.
Zupełnie jak Funny Games, czy Krótki film o zabijaniu. Rzuca tobą o ściane; widzisz napisy koncowe i w glowie masz mętlik. Nasuwa się tyle mysli, tyle skojarzen i refleksji na temat naszego zycia i swiata. Bo to film o chorym swiecie i chorych ludziach w nim zyjących, skazanych na egzystencje w nim.