Skoro jestesmy w temacie dragow to jak na tle requiem podobal wam sie Trainspotting, wedlog mnie, moim zdaniem forma kazdego z filmow jest inna, wiec ciezko ja porownac, ale zarowno jedna jak i druga zachwyca, w reguiem powalila mnie scena jak telewizor goni ta kobiete, w trainspotting natomiast to zmarle dziecko chodzace po suficie, no i ta scena w ktorej bohater malo sie nietrzekrecil, podroz do szpitala z piosenka Perfect day w tle, mistrzoskie polaczenie obrazu i dzwieku, zreszta sciezka z trainspotting zdecydowanie lepsza, i o ile requiem demonizuje narkotyki w sposob kategoryczny to trainspotting nie do konca, a co wy myslicie?