cholernie mi sie podobał! Co prawda był, przynajmniej dla mnie, obrzydliwy, tak jak np. ta ręka od zastrzyków... brrr, aż mi sie słabo robiło jak na to patrzyłam! Ale tak oddziaływuje na psychike człowieka ten film... że nie można się pozbierać, po tym filmie sobie uświadomiłam jak tragiczny jest nałóg.. eh.. szkoda gadac.. film mistrzowski, muzyka genialna, aktorzy zajebiści... wszystko tak jak trzeba! :)