PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9136}

Requiem dla snu

Requiem for a Dream
2000
7,8 685 tys. ocen
7,8 10 1 685418
7,6 65 krytyków
Requiem dla snu
powrót do forum filmu Requiem dla snu

kurcze martwi mnie jedna rzecz... wszyscy chwalą ten film... oceny ma bardzo dobre co tylko potwierdza wypowiedzi... ale mi się go strasznie ciężko oglądało.. nawet do połowy nie doszedłem dlatego jeszcze nie oceniłem tego filmu gdyż zmuszony byłbym dać ocenę bardzo niską a wydaje mi się że On na ocenę "niską" nie zasłużył...
dlatego mam pytanie: co w tym filmie jest takiego SUPER dla którego bardzo warto go obejrzeć?

ocenił(a) film na 9
ANDRe2309

przed chwilą obejrzałam ten film i aż wstyd się przyznać ale płakałam na końcu jak... nie wiem. jak coś co bardzo głośno i "intensywnie" płacze. no, mniejsza o to. ten film przekazuje wiadomość, która mówi, że wszystko co robimy niesie za sobą konsekwencje i często są one okropne. mówi, że jesteśmy ludźmi pełnymi słabości i słabych punktów. pokazuje to, jak łatwo można przekroczyć pewną granicę i jak trudno wrócić. bo może ktoś myśli : "dam sobie w żyłę. tylko raz. przecież się nie uzależnię po jednym razie. no, chcę mieć odlot i pokazać wszystkim, że się nie boję." no i okej, ten ktoś wziął coś jeden raz i drugi, i trzeci, i czwarty... i przekroczył tą granicę. i może myśli : "o kurna! za trudno będzie się cofnąć, więc zrobię wszystko żeby dostać więcej bo jest już zapóźno." no i robi wszystko, doprowadza się do takiego stanu jak główni bohaterowie. i kończy też podobnie. "requiem.." pokazuje też, że nie tylko takie młode osoby mogą tak skończyć i że nawet zwykłe odchudzanie może doprowadzić do tragedii. ten film to przestroga i ja wzięłam sobie ją do serca. najlepiej dokończ go oglądać i napisz czy był tego warty.

mabmouldheel

obejrzeć myślę że obejrzę ale nie wiem jeszcze kiedy... bo niestety usunąłem go z dysku... no cóż... zawezmę się i myślę że dam radę... aczkolwiek u mnie jest różnie z Dramatami i tego typu filmami gdyż jestem okropnym optymistą... i mam swój ciekawy pogląd na świat... co oczywiście nie znaczy że nie lubię dramatów... ale czasem ciężko mi przychodzi oglądanie ich...

Wielkie dzięki za odpowiedź

P.S. czemu 9/10 a nie 10/10 ?

ocenił(a) film na 9
ANDRe2309

chyba raczej też jestem optymistką i do ideału trochę jednak filmowi brakuje. opowiada o realnym życiu i takie historie się zdarzają a 9/10 bo nie dopuszczam do siebie tej prawdy.

ocenił(a) film na 7
mabmouldheel

ja ten film musialam obejrzeć na dwie tury. Dłużył mi sie niesamowicie, tyłek i nogi mi zdrętwiały, ptrzyłam ciagle na wyświetlacz ile jeszcze do końca... Męczyłam się strasznie. Nie twierdzę jednak, że film był zły. Po takich ekstra recenzjach od znajomych spodziewałam się czegoś lepszego. Tak naprawdę film wciągnął mnie w ostatnich momentach, [SPOILER] od momentu kiedy matka trafia do szpitala (KONIEC) zaczęła się dla mnie jazda bez trzymanki, wtuliłam się w fotel i czekałam jak to się zakończy.
ogromnym plusem filmu jest melodia przewodnia + zobrazowanie ćpania - rewelacja :)
Jak dla mnie, film ten to coś pomiędzy dobrym a bardzo dobrym kinem.

ANDRe2309

Jak dla mnie na ten film nie ma słów. Poruszył bardzo ważny problem. Jak dla mnie to jeden z najlepszych filmów jakie widziałam. Więc radze ci obejrzeć do końca, a przynajmniej spróbować ;).

ocenił(a) film na 9
ANDRe2309

Andrzeju, myśle że powinieneś ponownie obejrzeć film, tym razem do końca i wtedy go ocenic ;)

Magdalena..

Magdaleno, nie oceniłem jeszcze tego filmu... ----> "nawet do połowy nie doszedłem dlatego jeszcze nie oceniłem tego filmu gdyż zmuszony byłbym dać ocenę bardzo niską"
ani sam sobie w głowie ani na FILMWEBIE... :)

ocenił(a) film na 7
ANDRe2309

Ja tez nie rozumiem co ludzie widza w tym filmie. Moze dlatego, ze sama nigdy nie cpalam i NIE rozumiem jak mozna oddac nalogowi swoje zycie...? Mozliwe. Jedyne co do mi sie naprawde spodobalo to historia tej samotnej matki... A te dzieciaki co lubily odleciec? Zero pasji zyciowych czy ambicji, tylko cpanie. Brawo.

Ten obraz to dobre ostrzezenie dla mlodych.

jezzezel

Ja jedyne co "ćpałem" to marihuanę[4 razy ją paliłem] ale tego raczej nie da sie ćpać , a co dopiero porównywać z Herą...Sam też nie wiem jak to jest ale jak obejrzałem ten film to coś we mnie sie przestawiło....czułem pustkę...zimno...jak by wszystko co kochałem odeszło...jak by wszyscy o mnie zapomnieli...dziwne uczucie takie zmieszane...i pod koniec zacząłem płakać co mi sie NIGDY nie zdarzyło po żadnym filmie , to był 1 raz...Nie wiem teraz trochę sie zmieniłem więcej , czasu spędzam z Kolegami i Znajomymi bo po filmie odczułem potrzebę ich obecności...Przyjaciółka Justyna powiedziała mi że zmieniłem sie na lepsze więcej żartuje , porywam ją i inne koleżanki do tańca...oceń to sama.

Niektórzy ćpają bo mają problem z którym nie potrafią sobie poradzić...ten problem może być związany ich pasją ...:
Przykładowo ktoś od Dziecka marzył by zostać pilotem itd...zrobił wszystko w tym kierunku ...zdał szkoły ale zatrzymał go test zdrowotny...
Pomyśl po 20 latach nauki dowiadujesz sie że to do czego przygotowywałaś sie całe życie cie minie bo coś jest nie tak z twoim ciałem...
Wtedy takie osoby mogą wybrać opcje B czyli inną swoją pasje też np związaną blisko z Samolotami i lotnictwem...lub załamią się i pomyślą że to koniec...aż wejdą w dragi...

jezzezel

Nie powiedziałabym, że byli bez pasji. Harry mimo tego, że ćpał liczył na lepsze życie i chciał je spędzić razem z Marion. Ja też nigdy nie ćpałam, ale mimo to film mną poruszył, bo pokazał jak z "tylko jeden raz" mogą wyniknąć poważne konsekwencje. ;d

ANDRe2309

dzięki wszystkim za komentarze... cieszę się ogromnie że nie znalazły się tutaj osoby typu "prowokator"... chyba każdy wie o jakich ludziach mówię...

ocenił(a) film na 7
ANDRe2309

smutne, że coraz więcej takich beznadziejnych prowokatorow znajduje się na Filmwebie. Aż się odechciewa czytać cokolwiek, jak widzi się posty poniżej jakiegokolwiek poziomu.

ANDRe... jak zmęczysz w końcu Requiem, to daj znać jak Ci się podobało i czy w ogóle :)

ocenił(a) film na 9
ANDRe2309

Film ''nabiera kolorów'' dopiero pod koniec, kiedy akcja się rozkręca. Warto wytrzymać - gwarantuje, że wtedy przypadnie ci do gustu

ocenił(a) film na 10
ANDRe2309

według mnie wielkim atutem jest oczywiście muzyka, kultowe requiem for a dream,można sluchać bez końca. mnie na przykład bardzo podobał się sposób kręcenia filmu, takie jakby dwa kadry, w scenie, kiedy Harry mówi Marion, że jest wyjątkowo i tak dalej. Albo kiedy przy końcowce Marion wraca do domu, taka rozbiegana kamera. Film należy obejrzeć choćby do samego zakończenia, nie mówiąc już o genialnej grze Jareda Leto i Ellen Burstyn. Najbardziej przeraziło mnie to jak skończyli Goldfarbowie, szczególnie Sara. To, jak nieświadomie sama popadła w nałóg. Swoją drogą dziwi mnie postawa Tyrone'a. Nie darzyłam go sympatią, czekałam aż pojawi się Harry xD. Nie poryczałam się na końcu, ale coś we mnie pękło, jak Sara wyobraziła sobie, że występuje w telewizji, a na scenę wychodzi jej zdrowy, normalny i szczęśliwy syn, albo głos Harry'ego - Nie przyjdzie i ta jego mina, myślałam,że naprawdę łezka mi poleci, ale cóż... Marion według mnie skończyła nie tak źle, jasne zeszmacili ją po drodze, ale nikt jej nie kazał tam iść. Harry i Tyron niestety wpadli i nie mieli wyboru, a Sara nie była świadoma tego co robi. Wstrząsające zakończenie, naprawdę warto obejrzeć, może wydawać się nudny, ale tylko na początku :)
PS. Kiedy Harry i Tyron są w więzieniu pytają ich ,,Can you hear me? Can you see me?'' to łazi mi po głowie do dziś.

ANDRe2309

Właśnie obejżałem ten film... ocenę widzicie... i tak jak obiecałem piszę...
fakt faktem film przez pierwsze 35min (przynajmniej mnie) trochę męczył... trudno było się wkręcic... ale ostatnie 45min po prostu wgniata w siedzenie...
oceniając ten film patrzyłem nie na poszczególne wątki czy momenty... ale na całośc bo wydaje mi się że tak powinno się filmy oceniac... i mogę stwierdzic że ten film jest GENIALNY... Moim zdaniem ten film z początku nie jest nudny a poważny... dlatego dużo osób strasznie go krytykuje... to samo można powiedziec o OJCZE CHRZESTNYM który na pewno nie jest nudny a po prostu za poważny dla niektórych...
Podsumowując "Requiem for a dream" to chyba najlepszy dramat jaki oglądałem...

użytkownik usunięty
ANDRe2309

dobrze prawisz Andre...
mślę, że dobrze jest obejrzeć taki ciężki film od czasu do czasu

ocenił(a) film na 6
ANDRe2309

Widziałam ponad 5 razy. Fakt 1-wszy raz trzeba i obejrzeć samemu i przełamać się choćby nudził, bo rozkręca się w połowie. Jak dla mnie dobry film, rewelacyjna ścieżka dźwiękowa