Oglądałem ten film w kinie, a niedawno go sobie odświeżyłem. Problem w tym, że w wersji, którą pamiętam, Festera poznawaliśmy, gdy jadł zupę z robali (pamiętam zbliżenie). A w tej to było trochę inaczej. Czy ktoś też coś takiego pamięta?
Uwielbiam ten film.