Ten kto zjeżdża ten film - nie zrozumiał jego koncepcji! Genialny gogolowski "śmiech przez łzy" (chociaż w "Rysiu" wymieniali Czechowa), a to, że nie jest do końca komedią, tylko satyrą obnażającą nasze smutne realia - to nie jego wina! Prawdę pokazuje, a że krzywa prawda w naszym kraju - krzywe zwierciadło posłużyło za obraz. Wypasiony film, wypasione aluzje do bliźniaków, wypasiony motyw z raciczkami rydzyka!
>>Wypasiony film, wypasione aluzje do bliźniaków, wypasiony motyw z >>raciczkami rydzyka!
Ulala, faktycznie super, bardzo błyskotliwe. Coś chyba na coś bardziej wyrafinowanego i oryginalnego nie było Tyma stać. Film 2/10 ( 2 przez szacunek do niektórych grających tam aktorów), totalna klapa, dowcipy z sitcomów.
szkoda tylko że wszyscy oni tak głupio się nazywają, no chyba że się myle i za 20 lat będziemy się z tego śmia okrutnie .....
Jestem ZA!
Nie dałbym temu filmowi 10, bo na dziesiątkę to "Miś" zasługuje, ale na 7 z pewnością wystarcza to co obejrzałem.
Wszystko jak trzeba i czego bym chciał w takim filmie.
"Miś" obnażał całkowicie czasy PRL-u, "Ryś" natomiast obnaża nasze czasy.
Dodatkowo film jest nieźle pokręcony i tak samo jak w Misiu, żeby wychwycić wszelakie jego smaczki trzeba go obejrzeć parę razy.
To, że ktoś spodziewał się powrotu do PRL'u i aluzji do tego okresu nie znaczy, że trzeba ten film jechać jak to tylko możliwe. Jedźcie sobie Dylematu 5, bo tam faktycznie jest co obszczywać, ale Rysia zostawcie w spokoju, albo przynajmniej zastanówcie się trochę i może obejrzyjcie film jeszcze raz z trochę innym nastawieniem przed seansem niż za 1szym razem... No chyba, że wy wszyscy "wielcy znawcy kina" liczyliście na komedię, która na siłę wymusza od was śmianie się? Z takich filmów jak "Ryś" trzeba umieć się śmiać, a nie na siłę szukać "śmiesznych" momentów w stylu upadku na skórce od banana. Jak potrzebujecie wyraźnego znaku kiedy się zaśmiać to oglądajcie dalej sitcomy w stylu "Świat wg. Kiepskich" czy "13 Posterunek". Tam na pewno nie przegapicie "śmiesznego" momentu ;]
Brawo dla Tyma i reszty ekipy, w dół moja ocena leci natomiast przez muzykę do filmu, którą wiadomo kto zrobił :( (przez tego gościa pewnie zmienią wygląd Dantego w następnej części Devil May Cry, [haha - tu się trzeba zaśmiać]).
"To, że ktoś spodziewał się powrotu do PRL'u i aluzji do tego okresu nie znaczy, że trzeba ten film jechać jak to tylko możliwe."
POPIERAM!!
Ryś rządzi, mało nie spadłem z fotela gdy go oglądałem :-D
również POPIERAM!! Juz na wstępie jesteśmy obdarowani fajnymi dialogami:
"szwagier dorabia malując witraże, ale już raczej słabo widzi, więc maluje ze słuchu..jak Beethoven".. może Wasz problem polega na tym, że nie wychwytujecie albo nie rozumiecie tych momentów? Dokładnie jak napisał przedmówca..to nie komedia na której śmieszne momenty to wywracanie sie na skórce od banana.
@rzabynsky
A powiedz, no ile już takich "satyr obnażających nasze, smutne realia" powstało?
To jest temat już tak wyeksportowany, że aż nudny. Ludzie już nie chcą tego oglądać i zapewne wielu z nich chciałoby, żeby polski przemysł filmowy zaczął coraz śmielej otwierać skrzydła i zbijać się coraz wyżej i wyżej. A my ciągle wyśmiewamy nasz styl życia. Oczywiście nie miałbym nic na przeciw gdyby twórcy filmowi robili to z głową.
Popatrz chociaż na takich "Simpsonów" - też wyśmiewają codzienne życie, a śmieją się z nich na całym śmiecie, a tu ledwo w Polsce, czyli u swoich ciężko zdobyć pozytywną opinię.