Po raz pierwszy wyszedłem z kina w połowie filmu.Niestety trafiło na Rysia,film kompletnie nie miał fabuły,głupie gagi,te nazwiska sprzątaczek(pupka itp.,wymachywanie wibratorami)to ma być śmieszne?!prędzej plebania mi się spodoba niż ten film.Straciłem cały szacunek do pana Tyma,nie wiem o co mu chodziło z tym filmem,zrobił go dla kasy chyba, bo śmieszne to to nie jest.Bareja niestety przewraca sie w grobie.Jeżeli to miał byś humor absurdalny typu Monthy Python-to niestety chociaż jestem wielkim fanem Cyrku Pythona-ten Ryś nawet nie stał w pobliżu filmów Monthy Pythona.W mediach prawie każdy boi się skrytykować ten film dlaczego?bo przeca to Stanisław Tym prawie ikona komedii w Polsce,niestety jego czas się skończył wraz z upadkiem komuny.Szacunek dla Tyma za wcześniejsze filmy niestety Ryś to kaszanka jakich mało.