PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9308}

Rzymskie wakacje

Roman Holiday
1953
7,8 65 tys. ocen
7,8 10 1 64904
7,7 49 krytyków
Rzymskie wakacje
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Audrey zgarnęła za występ w "Rzymskich wakacjach" trzy najważniejsze nagrody: Oscara, Złotego Globa i BAFTĘ, ale co się dziwić- rola absolutnie wybitna, jedna z najbardziej kultowych w historii kina.
Sam film zaś to prawdopodobnie najlepsza komedia romantyczna, jaka kiedykolwiek powstała. I mimo że to zdanie zabrzmi...

więcej

:)

ocenił(a) film na 9

Ach ta Audrey! ^^ Cudna kobieta z klasą i talentem :) Najpiękniejsza kobieta jaka kiedykolwiek
stąpała po ziemi. Miała niesamowitą dziewczęcą urodę i tyyyyyle ciepła :) Kocham ją po prostu <3
Uważam, że żadna żyjąca piękność kina nie jest w stanie jej przebić ;)

.

ocenił(a) film na 8

Ujęła mnie pewna naiwność tego filmu

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Stare, dobre kino.

Przez chwile myślałam że to on, ale potem mi się przypomniało ze to film sprzed 60lat :D

10 gwiazdek

ocenił(a) film na 10

Co tu pisać..... Piękny film, po prostu.
Polski odpowiednik to Do widzenia do jutra.

są 10x brutalniejsze (jeśli można mówić o "brutalności" w Rzymskich wakacjach).
Żaden film o takiej fabule, bez kopulacji,krwi, trupów nie miałby racji bytu. Co się stało?

7/10

ocenił(a) film na 7

Dobry film.Klasyka kina.Mnie osobiście średnio się podobał.To po prostu nie moja bajka.Duży plus za przepiękny Rzym, no i przepiękna Audrey.....

Kiedyś to komedie romantyczne stały na niebotycznym poziomie.

Powrót do niewinności

użytkownik usunięty

Proszę Państwa czapki z głów. Ta hollywoodzka produkcja kokietuje do dzisiaj. Ileż uroku
jest w postaciach stworzonych przez Pecka i Hepburn. Takich bohaterów dziś na ekranie nie
znajdziemy. Czarujący uśmiech Audrey, powalające spojrzenie Gregoryego. Trudno się nie
dać uwieść tym postaciom w czasach, gdy...

stare dobre kino

ocenił(a) film na 10

ma magiczną moc.. każda chwile przeżywało sie razem z bohaterami, ten naturalny klimat, cudowni aktorzy.. szkoda ze tamte czasy odeszly bezpowrotnie, az sie łezka w oku kręci..
kiedys bylo jakos..fajniej?

Zachwycająca urodą i dziewczęcym powabem Audrey Hepburn (Oscar 1954) i nieskazitelnie elegancki Gregory Peck przechadzają się po Rzymie, flirtując, nawzajem uwodząc, a także uwodząc nas widzów, bo trudno się oprzeć ich młodzieńczości, niewinności, a generalnie baśniowości tej historii o kanikule w sercu italskiego...

Film dość dobry, ale dla mnie na 1 raz.
Jest to oczywiście tylko moja ocena i jak widzę jestem w mniejszości, ale szanuje inne poglądy.

Nie rozumiem zachwytów nad tym filmem, tak samo jak "Pretty Woman".
Owszem Audrey Hepburn zagrała dobrze i jest taka słodka, ale nie ma tutaj nic z komedi poza fragmentem jak sie...

więcej

Wspaniały

ocenił(a) film na 10

Film jest absolutnym klasykiem. Nie da się zapomnieć genialnych ról Audrey Hepburn i Gregorego Pecka. Wiele śmiesznych oraz wzruszających sytuacji zapewniły niepowtarzalny klimat tego arcydzieła. Zdecydowanie mój ulubiony film z Audrey Hepburn. GORĄCO POLECAM!!!#

Cudowny film z niezwykle przyjemnym letnim klimatem lat 50-tych i urzekającą swoją klasą Audrey. Jedyną wadą jaką dostrzegłam jest to, że jakoś nieszczególnie dało się zauważyć rozwijające się uczucie w relacji między bohaterami. miałam wrażenie, że prawie nic między nimi nie iskrzy (szczególnie ze strony Bradleya) aż...

więcej

Przeciętniutki

użytkownik usunięty

Ogląda się go dla Hepburn i Pecka, którzy zresztą nie bardzo mają co grać. Ale jeśli się ich lubi, to film odbiera się jako całkiem milutki i to jest najlepsze, co o tym filmie można powiedzieć. Kto jednak do tej pary aktorskiej sentymentu nie ma, ten może mieć znacznie gorsze zdanie.

Jakoś nie powalił mnie na kolana. Myślałam że będzie równie dobry co "Śniadanie u Tiffaniego", ale drobne rozczarowanie. Audrey w tym filmie jak nie Audrey. I zakończenie mimo że wiadomo, iż nie wyszło by im gdyby byli razem to w końcu jest to film i mogli zrobić, żeby byli ze sobą ;)

z "bogami" kina w rolah głównych. Dobrze się ogląda. Czarno-białe zdjęcia dodają filmowi uroku, podobnie jak i Rzymowi. Każdy szanujący się kinofil powinien przynajmniej raz obejrzec "Rzymskie wakacje".
Film ten stał się inspiracją dla innych pokoleń przyszłych filmowców. W jednej ze scen Hepburn i Peck siedzą pod...

więcej

Uwielbiam Audrey w Śniadaniu u Tiffani'ego (tu też zagrała świetnie), ale peany recenzenta na cześć tego filmu brzmią zwyczajnie przesadnie. W filmie po pierwsze broni się sam Rzym. Cudowny, stary, jeszcze nie tak skomercjalizowany jak dziś. Wyobrażam sobie wysiłek twórców, aby w zalanym turystami Wiecznym Mieście, w...

więcej