Dość powolna historia sędziego z Palermo, który wypowiedział wojnę sycylijskiej Cosa Nostrze. Film jest oparty na faktach, więc mogę zdradzić zakończenie: Falcone tę wojnę przegrał. Nie można zapomnieć o kolejnej dobrej roli Chazza Palminteri. Mimo, że to produkcja telewizyjna, bez żadnych rewelacyjnych rozwiązań, to jednak można raz obejrzeć, bo pokazuje prawdziwe oblicze włoskiej mafii.
Według mnie - rewelacja.Palminteri zagrał genialnie prokuratora Falcone, człowieka któremu nikt nie powiedział co to jest strach. Czy przegrał on wojnę z mafią? Z mafią wojny pewnie nie da się wygrać nigdy, ale można wygrać bitwę. Choć jak pokazuje film , cena jaką trzeba zapłacić za to zwycięstwo jest najwyższa.