Nie rozumiem takich ludzi którzy nie oglądają filmu i dają 1/10 żeby go tylko zaniżyć. Jeżeli się komuś nie podobała "Zmierzch" mógł stwierdzić "Dobra1 była słaba zobaczę "Księżyc w nowiu" może mi się spodoba". Ale jeśli i to się nie spodobało to po co ogląda następne filmy z tego cyklu?. A nie wieże żeby nie znalazło się w tym filmu nic co by nie można było ocenić minimum 5/10
Miałem w ogóle nie oceniać tego filmu ponieważ mam go gdzieś. Niestety zostałem sprowokowany przez nastolatki, które takim filmom, klasykom jak np. Obcy, Terminator, Władca Pierścieni, Ojciec Chrzestny dają ocenę 1/10 i mówią, że to jest nudne, beznadziejne, kto to ogląda, a na 10 oceniają filmy typu Zmierzch no bez jaj.
Więc ja wiem, że do takiej osoby żaden argument nie trafi bo ona ma w głowie próżnie i filmy typu Władca Pierścieni lub Ojciec Chrzestny są za trudne i skoro przez taką osobę ma cierpieć klasyka kina i mieć zaniżoną ocenę na filmweb to dlaczego Zmierzch nie może ?
Pozdrawiam
To nie lepiej dać przykład "myślącym inaczej" i nie zachowywać się jak oni.
Do Zmierzchu nic nie mam. Sama oglądam.
A WP jest bardzo ładnie zekranizowana i bardzo mi się podoba (zwłaszcza Drużyna Pierścienia)
Pod tym względem masz sporo racji, ale tak jak napisała crist333 trzeba dać przykład i być mądrzejszym.
Z tych co podałeś to widziałem 2 - Władcę Pierścieni (10/10 i do ulubionych wszystkie części), no i "Obcego". Fenomenu tego drugiego filmu na prawdę nie rozumiem. Fakt - na tamte czasy efekty specjalne robią wrażenie, ale filmu się nie ocenia tylko za to! Moim zdaniem film strasznie się wlecze (ale to może być efekt uboczny oglądania na Polsacie; dziękuję wam, reklamy). No i fabuła dość przeciętna, ale "8 pasażer Nostromo" na pewno nie zasługuje na 1, bez przesady! A co do "Zmierzchu"to stanowczo przesadzasz. Widziałeś chociaż jedną część? A jeśli tak, to jak do filmu podchodziłeś? Bo jeśli nastawiałeś się na horror to spory błąd. Spróbuj kiedyś zasiąść do tego filmu jako do typowego romansidła, a ocena powinna podskoczyć z 1/10 co najmniej na 6.
Fenomen obcego? Polega na tym, że to po prostu klimatyczny film i sam Obcy jest zwyczajnie cool. Zresztą w tym wypadku akurat 2 jest najlepsza moim zdaniem^^ Jednak tak jak każdy film zasługuje zarówno jak i na 1 jak i 10 bo gusta są różne>.>
Czemu niby jak podejdzie do tego jako romansu ma zmienić ocenę? I dlaczego niby próbujesz zważyć jego gust, co? Nie narzucaj nikomu jak co ma oceniać bo to całkowicie subiektywna sprawa. Osobiście jeśli bym podeszła do Zmierzchu jako romansidła a nie brała go jako niezamierzoną komedię moja ocena spadła by poza skalę w dół. Nie uwierzysz, ale to mój najbardziej nielubiany gatunek^^
Nie narzucam tylko sugeruję. A robię to dlatego, że wielu moich znajomych zmarnowało 90 min przy "Zmierzchu" nastawiając się na dobry horror z wampirami w klasycznym stylu.
Czyli sugerujesz, nie wiem czy to jakoś lepiej brzmi>.> Mimo wszystko piszesz: "powinna podskoczyć z 1/10 co najmniej na 6" co jest dość niefortunnym stwierdzeniem bo brzmi jakby istniała ta "prawdziwa" ocena. Co również jest zabawne bo niejedna osoba dająca 1 dała to wcale nie nastawiając się na horror a romans.
A szkoda, bo te filmy mimo wszystko na 1/10 nie zasługują ( jedynie Księżycowi w Nowiu tyle dałem, ale był po prostu beznadziejny). Pierwszy Zmierzch i Przed Świtem I zasługują na więcej ( sam wystawiłem 3/10) - są nudne i pełne cieniuteńkich jak pajęczyna dialogów ale mimo wszystko idzie je obejrzeć. A Zaćmienie jest filmem przy którym się nie nudziłem bo coś się w nim działo(!!!), była jakaś akcja, szkoda tylko że napędzana sztucznymi dialogami i grą aktorską tak drewnianą, że drwal mógłby pomylić aktorów z drzewami.
A " Przed Świtem II" obejrzę, bo trailer był nienajgorszy.
PS. Mam 17 lat, płeć - mężczyzna. Nie czytałem książek. Nie hejtuję czegoś czego nie obejrzałem.
Zasługują nie zasługują, to już w zależności od oceniającego. Ja tam wlepiam im 1 lub 2 za całokształt. Znam tą serię lepiej niż większość fanów, stety albo niestety- film jednak obejrzę przed wystawieniem oceny.
I tak trailer do "przed świtem" nie był najgorszy- można było boki na nim zrywać.