kolejny nieoficjalny film z serii X-men? Bo oglądając Zmierzch: Przed Świtem part 2, niestety czułam, że ta część sagi jest dziwną, niskobudżetową kontynuacją X-mena.
Szkoda, że trochę spartaczyli film. Ta wklejona gęba niemowlaka, sztuczne twarze etc. Nie wiem co ten Condon miał w głowie.
Osobiście lubię książki a w nich wszystko wygląda nieco inaczej...
Popieram, książek jeszcze nie czytałam, ale filmy z tej sagi są źle zrobione. Inna aktorka grająca Bellę i byłoby lepiej wg mnie.
Do Kristen akurat nic nie mam. Lepszy Edek może by się przydał? Sama nie wiem ;)
Edek był nawet znośny w części pierwszej, potem jakoś zaczął mnie irytować. Czytałam fragment Zmierzchu, bo koleżanka mi go pokazała i tam opisują go jak jakieś boskie stworzenie, czyli przystojniaka. A niestety w filmie nie znalazłam w nim tego "Adonisa". :)
W zasadzi był przeciętniakiem.