I początkowo odstraszyła mnie straszna ,,komputeryzacja" otoczenia, ludzi, niektórych scen. Film dobry, ale nie jest to najlepsza część wg mnie. Skąd tak wysoka ocena? Za scenę bitwy z Volturi. W ogole nie spodziewalam się takiego zwrotu akcji. Po emocjach związanych ze śmiercią Carlisla i Jaspera, i po tym jak się okazało że to tylko wizja Alice prawie krzyknęłam z radości na całą salę :D