zgodzę się. na scenie wizji Alice już naprawdę myślałam, że może pomimo książki, reżyser postanowił zrobić z tej historii film na jakimś poziomie! no ale jak to przy całej serii bywało - wyszło jak wyszło. mało ambitne, bezsensu. zmarnowałam 2 godziny życia.

a mi się w tym filmie najbardziej podobało zakończenie ;) A bardziej napisy koncowe czyli przedstawienie aktorów występujących we wszystkich częściach Sagi oraz przypisanie ich im postaciom filmowym . To było naprawdę fajne i dzięki temu Przed świtem cz.2 ma u mnie solidne 6...
Chociaż scenę zdejmowania koszulki przez Jacoba mogli sobie darować ale czego się nie zrobi dla rozhisteryzowanych nastolatek ;)