PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580710}

Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2

The Twilight Saga: Breaking Dawn - Part 2
2012
5,9 135 tys. ocen
5,9 10 1 134867
3,7 18 krytyków
Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2

Prawda jest taka, że dla fana, który od początku był zarówno i z książką jak i z filmem ściśle związany, jest to bardzo przyjemny seans :)
Może rzeczywiście książka jest o wiele lepsza, ale według mnie często tak bywa. Dla widza, który nie czytał wizja Alice, która przeradza się w wielką bitwę jest wielką niespodzianką i zaskoczeniem.
Muzyka jak zawsze jest WIELKIM PLUSEM :)
Grę aktorską zostawiam bez komentarza, ale jestem z "nimi" od początku i przywykłam do tego.
No i najważniejsze, ostatnia scena - jakaś garstka wspomnień z poprzednich części połączona ze wspaniałą nutką " A Thousand Years" :) Mnie się podobała i miło zakończyłam przygodę z Sagą Zmierzch.

P.S: A hejterzy zawsze i wszędzie się znajdą :)

ocenił(a) film na 2
triffka

W końcu jakiś normalny post.
"Grę aktorską zostawiam bez komentarza" Dla mnie to są plusy tego filmu :D Idealni aktorzy do komedii.

ocenił(a) film na 6
FightClub_2

jesli chodzi o gre aktorska to sie zgadzam jest jak do komedii powstal film kiedys o zmierzchu wampiry i swiry ale moim zdaniem jesli nawet chodzi o komedie orginalu nie przebije

ocenił(a) film na 2
sobol1237

Wampiry i świry to była według mnie totalna porażka. Chyba tylko jeden raz się uśmiechnęłam podczas oglądania tego.
Ale za to zmierzch to inna bajka :D Komedia na całego z tą piękną obsadą.

triffka

Cześć jestem hejterką:) Miło mi cię poznac:)

ocenił(a) film na 2
sentia

Sentia moja luba widzisz co się na tym forum dzieje? :c

FightClub_2

Widze strasznie duża średnią filmu. widze jakieś nowe konta i chyba zaraz założę temacik żeby ogarnąc tałatajstwo. Nie będą mi się panoszyć po naszym rewirze:P

ocenił(a) film na 2
sentia

Fanki się postarały nad średnią :P Wstawiają 10 bez oglądania a potem się cieszą że ich film tak wysoko mierzy. Żałosne istotki.
A temacik śmiało zakładaj ! Tylko victrish trzeba powołać bo coś jej nie widać.

FightClub_2

I Ofefilie...też.

ocenił(a) film na 2
sentia

O tak !

FightClub_2

Juz jest:)

sentia

Kochane hejterki :)
Tylko bardzo proszę o rozmawianie dotyczące tematu :) I nie obrażanie nikogo :)
"Żałosne istotki." - może i tak, może i nie...może i Ty :) Szanujmy się :)
Komuś się może podobać, a komuś nie - takie życie :)

ocenił(a) film na 2
triffka

Mówiąc żałosne istotki miałam na myśli fanki które wstawiły 10 chociaż nie obejrzały jeszcze filmu. Więc jak może im się podobać jak jeszcze na oczy nie widziały tej części ? :)

FightClub_2

wstawiają 10 tak dla zasady...

ocenił(a) film na 2
oopsey_67

A ja mam w nosie ich zasady. Film ocenia się po obejrzeniu a nie ot tak bo jestem fanką. Wkurza mnie to strasznie.

FightClub_2

rozumiem cię doskonale. kogo to nie denerwuje;d

triffka

Odsyłam cie do mojego nowego temaciku.

sentia

Ok, tu macie rację :) Tu się muszę z Wami zgodzić, nie można oceniać książki po okładce, tak samo filmu, kiedy się go nie obejrzało.

ocenił(a) film na 9
triffka

Zgadzam się, że film jest wspaniały dla fanów, ja co prawda namiętnie wielbić tę sagę już przestałam, ale dalej ją uwielbiam. Jak dla mnie film jest cudowny, wspaniały i nie wiem, jak jeszcze go nazwać, nie jestem w tym obiektywna, ale strasznie mi się podobał i dosłownie płakałam, że to już koniec(dla mnie to jak koniec pewnej ery). Chyba muszę jeszcze z dziesięć razy na to pójść. Tego nigdy nie oglądało się dla gry aktorskiej, chociaż niektórych aktorów naprawdę dobrze dobrali, no i Volturi jak zawsze byli super, chociaż masz rację można przywyknąć do odtwórców głównych ról. Nawet teraz ma się do nich sentyment. Trochę się zawiodłam, jak zrobili wampiry (Edwarda i Bellę w szczególności, bo inni byli cudowni), ale to naprawdę szczegół, bo film dla mnie jest fantastyczny. A z tym, że książki są lepsze to chyba nie mogę się zgodzić, miło się je czyta i naprawdę wciągają, ale grafomania Meyer czasami mnie porażała.

Ann11000

Moim zdaniem tak samo jak i książki tak i film są mało ambitne. Nic na to nie poradzę...

ocenił(a) film na 9
oopsey_67

Ja nie twierdzę, że są ambitne, jestem świadoma, że to raczej żadna sztuka, a raczej i film, i książka niskich lotów ;)

Ann11000

Fakt ;) Zapytam tak czy ta część przed świtem jest taka.. nieciekawa jak pierwsza? Rozumiem że ktoś może mieć sentyment do sagi czy coś w tym rodzaju ale obiektywnie patrząc, czy można to obejrzeć?

ocenił(a) film na 9
oopsey_67

Wydaje mi się, że można, zwłaszcza, że trochę się rozkręcili, może pierwsza połowa filmu trochę jest taka sobie, ale w drugiej naprawdę dużo się dzieje i chyba da się to normalnie obejrzeć. Na nudę ani taką stagnację narzekać nie można. Na pewno się rozkręca film i w ogóle to chyba najlepsza część, ale szczerze to oglądając w gimnazjum pierwszą część się w niej zakochałam (ale żeby nikt się nie czepiał gimnazjum już niestety skończyłam jakiś czas temu) i w ogóle ubóstwiałam przez pewien okres sagę, więc ciężko mi być obiektywną, ale od pierwszej części na pewno jest ciekawszy (więcej się dzieje).

Ann11000

Mówisz? ;) ja czytałam zmierzch jeszcze zanim zrobił się na to taki wielki szał ciał, chyba byli wtedy w trakcie kręcenia filmu bodajże. Historia kompletnie mnie nie wciągnęła, zrobiłam to tylko dlatego że przyjaciółka mnie namówiła. Potem obserwując co się działo ze znajomymi dookoła ( psychofanek to ja już dużo widziałam) zaczęło mnie to wszystko bawić. a że jestem takiego zdania że skoro zaczynam coś czytać to kończę, przebrnęłam przez wszystkie książki i filmy nawte. Nikt się nie czepia gimnazjum, też mam dawno za sobą ;) ogólnie to przed świtem 1 było dla mnie mordęgą. Nudne dialogi, zero akcji a wszytko takie.. patetyczne. A na temat 2 cz wypowiem się jak już obejrzę. ale słyszałam dużo negatywnych opinii, więc nie wiem czy warto, dlatego pytam.

ocenił(a) film na 9
oopsey_67

Ja też wtedy zaczęłam, ale mnie wciągnęło. Wiem, że to tania, infantylna, banalna i tandetna historia, ale naprawdę chyba też przez jakiś czas byłam nawet psychofanką ;) Mnie pierwsza część przed świtem tez nie porwała, a scena, której Jacob mówi, że wpoił sobie Nessie wywołała u mnie napad śmiechu, tak że usłyszałam, że tam się dzieją takie ważne rzeczy, a ja nie rozumiem tego, tak mnie podsumowała dziewczyna z rzędu niżej. Ale między 1. a 2. częścią jest niebo a ziemia, druga część jest nieporównywalnie lepsza. Nawet mój facet to stwierdził. Jak na Zmierzch to całkiem przyzwoity film.

Ann11000

Wszystko wedle gustu :) A każdy ma inny :) A ja dobitnie będę powtarzać, że jedną z najlepszych rzeczy w tej całej sadze, było dobieranie wspaniałego Soundtracku, którego czasami niestety nie można usłyszeć w całości w filmie, ale wciąż Soundtracki są idealnie wpasowane w klimat filmów.

ocenił(a) film na 9
triffka

Faktycznie muzyka jest świetna, chociaż jak dla mnie nie odgrywa aż tak znaczącej roli, ja za to całkowicie ubóstwiam charakteryzację wampirów - Cullenowie w pierwszej części, Volturi cały czas <3, wiem, że nie wszytkim się podoba, ale dla mnie to jest cudowne.

Ann11000

SZCZERZE - film jest nudnawy momentami, ja mam sentyment i z tego sentymentu nie potrafiłabym nie pójść do kina na ostatnią część sagi :)

ocenił(a) film na 9
triffka

Dla mnie pierwsza połowa jest trochę nudnawa, ale nie jest źle (poprzednie uważam, że były jeszcze nudniejsze), ale można się z tego pośmiać, dla mnie niektóre sceny takie po prostu są śmieszne. Ja mam podobnie, chociaż nie poszłam tylko z sentymentu, dla mnie naprawdę to koniec pewnej epoki w życiu i w ogole płakała przez to na filmie.

triffka

.....puszczam pawia na wasz film.....

vodka85

vodka85: cieszymy się :)