Zmarnowane 104 minuty życia. Czekałam aż się skończy. Beznadziejny, chyba wyrosłam z ,obsesji', a raczej na pewno.

Mówiąc szczerze to ja też nie jestem wielką fanką ( szczególnie po pierwszej części przed świtem ) , ale ta część mi się nawet spodobała

nie gadaj. rewelka i tyle :D. byłem nastawiony na coś gorszego. jestem pozytywnie zaskoczony po obejrzeniu i niedługo robię seans powtórkowy. pozdro

Mi się bardzo podobał. Bardzo lubię tę sagę i na tej części się również nie zawiodłam :) Aktorzy się znacznie poprawili (moim zdaniem). Zakończenie bardzo zaskakujące :D Jest to chyba najlepsza część z całej sagi. Są momenty zabawne i wzruszające... Idealne zakończenie.

No właśnie może za pierwszym razem tego nie widać ( ale oglądająć kilka razy ) widać straszną grę aktorów

*chodzi mi o poprzednią część

odczucia były wspaniałe, myślałam że zawału dostane pod koniec, ale jakoś zaszłam do domu :)

100/10

Bardzo pozytywne zaskoczenie. Najlepsza z części,a zaznaczam, że nie jestem fanką, obejrzałam z ciekawości i nie żałuję

w moim odczuciu nie wynieśli potencjału zakończenia tej opowieści. Finałowa walka była wręcz śmieszna, a pierwsza połowa filmu strasznie przynudzająca. Brawa dla Sheena i Fanning za role Aro i Jane. Jakoś tak to niezadowolenie straszne :(

Rola Aro rzeczywiście mistrzostwo, ale to od pierwszego się jego pojawienia w tej sadze

W Księżycu w Nowiu również świetny :)

Uczucia swietne, tylko to rozczarowanie ze to juz koniec :)