Nie jestem ani fanką sagi, ani antyfanką. Książki czytałam - nie wiygnęły, nie zajarały. BYły, jakie były.
Filmy zazwyczaj oglądałam, po prostu- z ciekawości.
Szczerze - ten był najgorszy. O dziwo. Bo kurde, skoro wiedzieli (twórcy), że jest AŻ takie `wow`, to mogli się bardziej postarać.
Kiepski (badzo) montaż, kiepskie zdjęcia,., dialogi. To przede wszysim. Fabuła, jak fabuła - ti się zmienić za wiele nie dało :) no ale kurde, te na siłę wpuszczone `zabawne` sceny, te wielce patetyczne klimaty....były po prostu tak stuczne, że aż się robiło źle. na żołądku.
GRa aktorska? naprawdę - nie mam nic do uwielbianych przez rzesze K.S. czy R.P - ale to byłopo prostu ZLE.eszta - niechaj będzie od wielkiego dzwonu.
Ale serio - nie wyszło t6o dobrze.
Juz pomijająć - sama postać Belli - moim zdaniem - jest źle poprowadzona orzez całą sagę, W sens,e czaę - że ona niby taka outsiderka, że cośtam. Ale jej sie nie d alubić, po prostu. I nie uważam, że to wina S.Meyer (tak się pisze?), tylko reżysera/Kristen (niewiem czyja). Ta postać jest źle poprowadzona, że aż smutno i w tej cześci t widać bardzo - szczególnie, że zaszła w niej niywielka zmiana - stała się wampirem i matką. A ona - jaka była, tak ajest. Identyczna. Tylko - o - dodali efektów spec., bo jst szyba, sila + ma soczewki. łał.
...
Jedyneco, co zasługuje na uwage to soundtrack. Jest dobry (chociaż w innych czesciach był lepszy).
Szkoda.
Na koniec - cała saga jest dobrym pomysłem komercyjnym. Ale nadajesię na mini serial, nie na wielkie HALO światowe, miniserial, 4-5 odc. i byłoby spoko. po co ciągnąc coś na siłę.
Przeprazam za błedy, nie mam polskiej klawiatury, więc jest jak jest o.