Wielmożny Nikt.

Jane Volturi.

Ale ja tam wszystkich kocham.

Nikt^^

No coś ty. Caius'a nawet nie lubisz ? Przeciez on pierwszy chciał zabić Bellę ;)

Jeżeli już bym miał wybierać kogo najbardziej lubię to wybrałbym kogoś kto chciał sprzątnąć Warzywo i Drewno ;-)

Edward Cullen

1. Edward
2. Bella
3. Alice
4. Esme

Alice bo jest śliczna i ją po prostu uwielbiam :) i Renesmee bo jest taka słodka :) z chłopaków - Jasper i Carlisle

Alice & Jane : P

A idź mi!

Ja lubię Aro. ;)

1. Alice
2. Emmett
3. Carlisle

Imo, tylko dla nich "warto" obejrzeć całą sagę. Gdy się skupia na nich, całość odbiera się o wiele fajniej.

Nie rozumiem dlaczego niektórzy zamiast nic nie napisac, muszą wtrącic swoje trzy grosze. Szanuje, waszą opinie i rozumiem , że nie musicie lubic tego filmu, ale przynajmniej powinnies uszanowac innych i ich opinie. A nie wyrażac swoją wielką nienawisc i dume, jestem lepszy, bo nie podoba sie mi tak czesto okreslany "film dla gimbusiar" Troche tolerancji.
A wracając do tematu, moja ulubioną postacią jest Renesmee :3

Kajusz i James.
Pierwszy chciał zabić wszystkich
Drugi chciała zabić Bellke
To wystarczy

No dzisiaj mi zaspamowała poczte jakimiks głupimi postami.. żenada

Jacob

Bella

Bob Geldof

Esme, Emmett, Carlisle, Alice i ta co raziła prądem, kurcze zapomniałam jak ona się zwała...

Ta co razi prądem to Kate. :)

Jacob,Alice i Charlie

Ach no właśnie :)

Jacob ;)

Zdecydowanie Jane..

Wszyscy Volturi <3
No zwłaszcza Aro. Fajny był w książce i w filmie ( o dziwo go nie zepsuli!). Fajnie ze zagrał go Michael Sheen. Bardzo fajnie go uchwycił no i ten śmiech był super. Ogólnie to Michael byłtam chyba najlepszym aktorem ze wszystkich.

Caius był super. Troche inaczej go sobie wyobrażałam, ale Campbell-Bower nie zagrąl bardzo źle. Trzeba mu to przyznać. Żałuje tylko ze Caius nie zabił Belli bo w 2 czesci mial takie zamiary :D

Ach no i Marcus... Bo miał wszystko w dupie XD

A ja tam najbardziej lubię Jaspera i Alice . Świetna z nich para . Oboje mają pewne dary i wogle do siebie pasują :)

No to prawda...
Ale nie rozumiem wątku Carlisle'a i Esme Przeciez mieli byc w sobie tacy zakochani a tu wogole sobie czulosci nie okazuja...
Dziwne to

A co powiesz na Rosalie i Emmeta ? Oni to chyba tylko fizycznie się dobrali , nie przypominam sobie żeby choć raz okazali sobie prawdiwą czułość .

No to tez prawda.
Zaangazowani w ta milosc to oni nie byli choc podobno tak byli zakochani
Logika zmierzchu XD
zreszta dlaczego w scenie walki Alice widziala wilkolaki,przeciez we wczesniejszych czesciach nie mogla ich zobaczyc...
Bez sensu

Też prawda, najpierw widzi walkę w której biorą udział również wilkołaki , potem szczęśliwe życie Jake'a z Nessie ... A w Księżycu w Nowiu wściekała się na Jake'a że obecność jego i watahy zakłóca jej wizje ... Czyli co , nagle zyskała nowe moce ? Dziwne ...
A co do postaci to jeszcze lubie Benjamina ...

a co myslisz o Reneesme?
Bo jak dla mnie to byla troche za sztuczna
Sama Mackenzie Foy jest naprawde ladna atam ja jak dla mnie zepsuli

O tak , sztuczna że aż bije po oczach . A przecie Mackenzie Foy jest całkiem ładna ... Mogli ją lepiej zrobić :)

Szkoda mi tez Dakoty Fanning bo jej taka tapete dowalili ze masakra
zreszta czy Alec i Jane nie mieli byc blizniakami?
bo podobni do siebie to oni nie sa:(

Ona mi się podobała w " Sekretnym Życiu Pszczół " , tyle że wtedy była znacznie młodsza i bardziej naturalna ... A co myślisz o Belli ? Nie lubię Stewart ale trzeba przyznać że w tej części w końcu lepiej wyglądała i miała kilka scen które można określić jako dobre np. pojedynek na rękę z Emmetem albo spotkanie z Charlim ...Gdyby jeszcze nie te jej minki i wiecznie otwarte usta to byłaby całkiem znośna :)

No wyjątkowo w tej serii wygladala znosnie:) bo w pierwszych 3 czesciach jej nie trawilam.

Tych min to sie chyba niegdy nie pozbedzie
Fajnie wygladala podczas bitwy, bo wreszcie nie sprawiala wrazenia ofiary losu ktora trzeba sie opiekowac:)

A Emmet i Jasper ? Ja tam ich bardzo lubię . Tylko w filmach było ich zdecydowanie za mało :(

No Em w ksiazce byl super:)
W filmie bylo go troche za malo , zwlaszcza jego zarcikow

Co do Jaspera to podczas filmu mialam wrazenie jakby go zupelnie tam niebylo (takie same odczucia mialam z Esme)
W ksiazce Jazz jest naprawde fajny:D

A Rosalie ? Inaczej ją sobie wyobrażałam ale Nikki była całkiem niezła :)

No na poczatku bylam troche zawiedziona bo inaczej ja sobie wyobrazalam.
Myslalam ze bedzie to troche inny typ urody
No ale z czasem przywyklam :D

A Alice ? I w książce i w filmie była cudna ...

Mi sie bardzo podobala
Dobrze do niej aktorke dobrali bo A. Green bardzo mi do niej pasowala od poczatku:)

A Esme ? Mogłoby być jej więcej w filmie . Chociaż troche taka mdła się wydawała ...

Jak jej mąż
Sie jednak dobrali
Mogliby jej wiecej tych kwestii napisac naprawde

Bo aktorka byla super, taki cieply typ urody :)

A Charlie albo Billy ? Śmieszni byli :)

Charlie ze strzelba byl dobry :D
Ale najlepiej jak JAke zaczal sie przed nim rozbierac:)
Jego mina-mistrzostwo po prostu :D

Jeszcze Victoria ... Ta to ostro grała ... Nasłała na Cullenów całą armię ...