Ja też dopiero teraz wróciłem z kina. Film niesamowity, wiernie oddający rzeczywistość z książki, nie zawiodłem się, polecam tak jak moja poprzedniczka, najlepsza część całej sagi. Szkoda tylko, że tak mało.
Ale jest nowa film na podstawie kolejnej książki: Intruz. Nie wiem do końca co to jest, ale zapowiada się ciekawie. Pozdrawiam wszystkich.

Intruz nie jest powiązany ze Zmierzchem.

Nikt nie twierdził,że jest powiązany. Jest na podstawie książki tej samej autorki,która napisała sagę "Zmierzch".

Fajnie byłoby mieć całą kolekcję ;) Zakończenie sagi mistrz!!!

Ja też myślę,że to była najlepsza część. Nie była taka "szmirowata" i coś się działo ;)

byłam w kinie o północy, może nie jestem rozczarowana, ale nadal, nawet gdy już się obudziłam, czuje jakiś niedosyt, czegoś mi brakowało w tym filmie - może właśnie dlatego, że czytałam książkę i uważam że jest dużo lepsza i ciekawsza od filmu... zaskakujący finał, to na pewno, ale niektórzy aktorzy i ich postaci w ogóle jak dla mnie beznadziejni:/ Jednak cz.1 "Przed Świtem" bardziej mi się podobała...

Powiedzcie mi tylko, czy ta nudna scena finałowa z książki także kończy film?

Dla mnie Kristen spisała sie na medal! W końcu była taka jak powinna być zawsze :D Ostra zdecydowana, sexowna , piękna! Owszem brakowało mi trochę rozbudowy fabuły , ale znowu nie mieli czasu by sie skupić na wszystkim. Jedno było na minus, NIGDZIE nie było wspomniane kim jest Sam, facet za mną pytał swojej laski 3 razy "kim on jest?" Gdy głos Belli opowiadał o tym że wszystko jest ok i Sam z Jacobem uścisnęli sobie dłonie mogła dodać np "przywódcy obu watah zawarli sojusz" tak żeby ludzie wiedzieli kim on jest ;)

a ja mam takie pytanie czy w kinach jest wersja z napisami czy może z lektorem? bo jak się rezerwuje miejsca nigdzie nie ma informacji, jaki rodzaj tłumaczenia :) z góry dzięki za odpowiedź:)

Napisy :)

Tyle ze nigdy nie ma w kinach filmow z lektorem.
Jak cos to z dubbingiem.

Ja się wybieram w Niedzielę, czy w filmie też jest ta sama scena końcowa co w książce, bo mówili ze w filmie jest inaczej :)

Dowiesz się w niedzielę , nie psuj sobie filmu ;)

popieram... bo to własnie scena finalowa wgniata w fotel :) Fanem zmierzchu nie jestem ale to było naprawde coś :)