Może i film nie jest jakiś fantastyczny, ale na pewno nie zasługuje na aż tyle złotych malin. Fakt, nie
jest arcydziełem, no i oczywiście Kristin Stweart jak zwykle zagrała chujowo, ale to jeszcze nie
powód żeby ukoronować ją tyloma malinami! Jest naprawdę całe mnóstwo, o wieeele gorszych
filmów! Uważacie, ze "przed świtem" to szajs? Obejrzyjcie sobię "Guru miłości" lub "Wielkie kino"