PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580710}

Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2

The Twilight Saga: Breaking Dawn - Part 2
2012
5,9 135 tys. ocen
5,9 10 1 134853
3,7 18 krytyków
Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2

Normalnie poszaleli.
Po prostu słów brakuje by to opisać. Zmierzchowe filmy na serio mają jedne z najbardziej ohydnych i beznadziejnie wykonanych plakatów. Zbliżenie na twarz? No tak w końcu film niczego innego nie zaoferuje. Czym innym można zachęcić?

No i ten widoczny goim okiem retusz... wow. Amatorszczyzna pełną parą. Ale czego się innego spodziewać po tego typu filmach?

Moai

Wiesz mnie najbardziej przeraża ich mimika xD Jest taka... hmm nudna i nijaka. Nie wiem jak ktoś może coś takiego uważać za atrakcyjne albo to może tylko ja uważam, że jednak w naturalnym uśmiechu takiemu Robertowi znacznie bardziej do twarzy jak zresztą każdemu człowiekowi^^

Co do strony technicznej to wiadomo słabizna, photoshop i tyle. Pod tym względem jednak plakaty rysowane ręcznie nadal najlepiej wyglądają: http://darrowart.com/blog/images/raiders_poster.jpg http://www.impawards.com/1984/posters/indiana_jones_and_the_temple_of_doom_ver1_ xlg.jpg - to się nazywa "cool" ;)

Ryuki

No ba, wiadomo, że plakaty Indiego miażdżą, bo jednak są klimatyczne, przemyślane i wg mnie artystycznie wykonane(rysunkowo).
Pattinson się nie uśmiecha, bo to by zabiło styl Edwarda. On przecież sam jest taki umartwiony, tak samo Bella. Twarz bez wyrazu, pusta jak zawartość głowy.
Ale normalnie aż mi ręce opadły, tak okropne są te plakaty. Ta mimoza jest obecna od początku.

Moai

Niestety muszę przyznać iż to choroba XXI wieku na tanie i tandetne plakaty z widocznym retuszem. Niczym nie zaskakują i powielają od dawna panujące wzory.

Moai

Popisali się już przy pierwszej części Przed Świtem, bo poprzednie jeszcze miały ręce i nogi.

Ofeflia

Nie zgodzę się, Zaćmienie miało równie tragiczne co te. Zmierzch miał również dość tandetny plakat, Jedynie Księżyc w nowiu jakoś ujdzie, ale i tak jest badziewny. Kicz, kicz i jeszcze raz kicz.