No za co ? Widziałem gorsze filmy.
Ten nie zasługuje na żadną z tych statuetek !
Zależy to też od gustu :) Rozumiem, że niektórzy nie będą mieli takiego zdania jak ja, ale sami powiedzcie, były gorsze filmy .
"spadaj, tato"Moim zdaniem z tych 5 nominacji sasługuje tylko ten film.
Było wiele innych beznadziejnych filmów które mogli nominować..
Niektóre filmy z nominacji są dobre .
Jaaaasneee, "spadaj tato" to nic w porównaniu z tym gówienkiem, w ogóle to kupy się nie trzyma, nudny, i do tego sztywniacy jakich mało, byłam na tym w kinie i prawie przespałam cały (poszłam tylko ze względu na to, że koleżanki chciały z tego recenzje do gazetki, no i dostały i to jaką!). Mogę wymieniać godzinami co było nie tak, jedynym plusem to była Alice i Carlise, oni jedyni mieli jakąś ikrę, oczy mi się zamykają, jak pomyślę. Szkoda czasu 1/10.
Racja. Saga Zmierzch jest świetnym filmem i ni powinna dostać Złotych Malin. Widziałam gorsze filmy.
A wiesz za co oni to dostali? Za to że film jest megapopularny.....
bez przesady - nie jest świetny. Są o wiele lepsze filmy, które mają lepszy scenariusz, fabułę i to co uwielbiam element zaskoczenia. Nie mam nic do tego filmu ale też nie powiem, że jest wspaniałą sztuką. A filmów nie ocenia się po tym, że są megapopularne (okropne słowo) pewnie - raczej na 100% - w komisji siedzieli dorośli ludzie, którzy nie zwracają uwagi na włosy pattisona czy uśmiech lutnera tylko na grę aktorską
Dam ci taki przykład: kiedyś taka pani dostała Złotą Malinę i wszyscy się z niej śmiali, a potem (dwa lata później) dostała Oscara za najlepszą aktorkę i film w którym grała został okrzyknięty najlepszym filmem roku. Potem wszyscy ją przepraszali i zapraszali do grania w najlepszych produkcjach. Nawet ci, którzy ją kilka lat temu okrzyknęli najgorszą aktorką.........
Więc Złote Maliny to gówno warta "gala" i "nagroda"
przed świtem nie jest w żadnym wypadku produkcją beznadziejną itd. natomiast <bez urazy dla nikogo> jest to wyjątkowo mało ambitny film przepełniony słabą grą aktorską, prostymi dialogami i nie przekazujący żadnych wartości.
ogólnie nie trawie złotych malin bo zamiast serio skupić się na idiotycznych, nie nadających się do oglądania produkcjach, oceniają tylko te popularniejsze nad którymi łatwo się poznęcać.
komisja nie jest też obiektywna bo nadają jakiemuś aktorowi <bez zastanowienia> tytuł najgorszego aktora za jeden, głupi film, a w pozostałych produkcjach ten sam aktor wypada fantastycznie!
chociaż nie lubię zmierzchu, mam o nic swoją negatywną w każdym calu opinię i wkurzam się gdy ktoś nazywa to "świetną produkcją" to zdecydowanie nie był to najgorszy film! były, są i będą 100 razy gorsze produkcje, no ale cóż... po co zwracać uwagę na coś co nie powinno być oglądane przez nikogo, lepiej nagrodzić po prostu film wzbudzający fale dyskusji wśród ludzi.
oskary to takie same dziadostwo jak hejterskie złote maliny.
Tak w ogóle to czy nie masz na myśli Hally Berry? :>
Proste. Po co kopać kogoś mało popularnego? Trzeba dowalić jakiemuś przebojowi lub filmowi ze znanym aktorem, bo inaczej nie będzie autopromocji. Malin tak jak i rankingu najgorzej ubranych czy najmniej seksownych aktorów nie nalezy brać serio. Z zasady zajmują się tylko kilkoma najbardziej znanymi postaciami.
ok, może to nie jest jakiś świetny film, ale to nie ma być mega ambitne kino, tylko film dla nastolatek! poza tym uważam, że dwie ostatnie części tej sagi, były najlepiej zrobione ze wszystkich... i szczerze to nie rozumiem tu czegoś... skoro to ma tyle Malin, to czemu pierwsza część (która moim zdaniem jest 10 razy gorsza od tej) nie ma ani jednej, co więcej ma tyle Popcronów i Kryształowych Statuetek??
na mój gust coś tu jest na odwrót...
Dla nastolatek? nie sądzę ,te demoniczne oczy, postacie i obrywanie głów,za dużo przemocy! wampiryzm!
ojejku... czasami te "demoniczne" elementy są po prostu śmieszne... poza tym nastolatki to nie małe dzieci, tylko trochę większe dzieci, które bywają niestety na takie rzeczy uodpornione...
Nie przesadzaj jako 5 letnie dziecko gorsze rzeczy oglądałam xD Takiego choćby obcego wychodzącego z brzucha, A nastolatki to już w ogóle, więcej ekstremalnych spraw jest w pierwszej lepszej grze. Pokemony są bardziej hardcorowe niż Zmierzch xD
Mnie raczej wkurza urzycie literatury młodzieżowej jako wytłumaczenia gniotowatości tej serii. Osoba, która tak twierdzi raczej mało tytułów dla nastolatków czytała-_- Jako fance młodzieżówek tekst w stylu “to tylko dla nastolatków“ wywołuje solidnego tzw. facepalma.
HahaxD Ok, jeśli chcesz tak myśleć twoja sprawa. Wiedz tylko, że cieszę się, że moi rodzice myślą zupełnie inaczej. Dzięki temu mogłam wyrobić sobie własny gust.
Zresztą ja bardzo lubię negatywną energię ^^ W Zmierzchu zbyt mało się dzieje by mi się podobał
Haha też tak pomyślałamxD Nie wiem kiedy moje stwierdzenie, że lubię jak się biją przerodziło się w “natchnione przemyślenia życiowe“ .
Ale mnie zaskoczyłaś,nie skądże.Tak tylko myślę na podstawie swoich doświadczeń ,dawno temu uwielbiałem gry i grać ,później ciągle oglądałem filmy teraz dużo rzadziej.I tak myślę teraz ze te rozrywki straciły na ważności ,teraz mogę powiedzieć że to były bzdety i straciłem tylko czas na nie.
To, że ty straciłaś to nie znaczy, że kto inny zrobi podobnie. Osobiście jestem graczem już ponad 10 lat, fanem japońskiej popkultury od podstawówki natomiast filmami i książkami interesuję się odkąd pamięcią sięgam. Nic z tego mi się nie znudziło i pewnie nie znudzi, też wyrośnięcie mi nie grozixD
Tak z ciekawości, to co uważasz za nie stratę czasu? Jakie msz w ogóle hobby?
Chobby teraz to Prawda,wcześniej byłem nawet audiofilem ale przyszła choroba z cierpieniem i to hobby mi przeszło
O co ci chodzi z tą prawdą? I serio nie rozumiem rzucania czegoś z powodu niemiłego zdarzenia w życiu. Akurat mi moje hobby pomogły zrelaksować się kiedy miałam problemy czy to zdrowotne czy rodzinne.
Cierpienie pozwoliło mu odkryć miłość Boga. Wiadomo: jak trwoga to do Boga. A im bardziej egalitarna wiara, im bardziej ekskluzywny Bóg, tym większa PRAWDA.
A nie przyszło Ci do głowy że Bóg dal Ci uszy byś słuchał, oczy byś patrzył i ręce byś pracował i np. grał? Czemu nie możesz grać, słuchać muzyki a jednocześnie dziękować Bogu że pozwolił Ci doświadczać przyjemnych uczuć. Prawda jest taka że Bóg każe Ci doświadczać i rozwijać swą duszę w piękną. A od umartwiania się i modlitw dusza jakoś nie staje się piękniejsza. Za to gdy dzielisz się radością z innymi, gdy wspierasz bolejących i dusza rośnie i Bóg sie cieszy. ..."Bo gdy miłości nie znasz, jesteś niczym"
mówię bardziej o twoim podejściu do przemocy w filmach, wampirów itd.
jeżeli ktoś gustuje w tego typu produkcjach to nie ma jak z tego wyrosnąć. to po prostu coś co lubi i nie ma to nic wspólnego ze zmienianiem upodobań "na rzecz rzeczy ważniejszy" <jak to napisałeś>
dużo przemocy? obejrzyj Obcego, filmy z Arnim, Stallonem, Człowiekiem Spojlerem Zwanym Czasem Jako Sean Bean.
a co do wampiryzmu to prawdziwe filmy o wampirach to Drakula, Nosferatu, seria Blade, Trylogia Underworld
może się mylę, ale ja stwierdzenie "film dla nastolatek" zinterpretowałam raczej jako mało ambitne kino, bez morału, bez wartości, pokazujące to, czym współczesne nastolatki mogą się pojarać (patrz: czterotomowy problem zwykłej, szarej, zagubionej, nieświadomej własnej wartości dziewuchy z wybraniem między miłością najlepszego przyjaciela, a powszechnie podziwianego, tajemniczego przystojniaka. oczywiście wszystko przybiera spodziewany obrót, mamy mega cudowny happy end tuż po dłuuuugim dylemacie którego faceta wybrać, wszyscy żyją itd.) Oczywiście nie pakujmy wszystkich do jednego wora... moja siostra i ja w wieku nastoletnim raczej skupiałyśmy się na filmach o większej głębi niż świecące wampiry.
Się ludzie uczepiliście tego gustu. Dostał złote maliny, bo był cienki i nachalnie promowany. Może powiesz, że Kristen Stewart nie zasługuje na Złota malinę mimo iż jej gra aktorska nie zmieniła się ani trochę?
Zgadzam się z Tobą tylko w kwestii Złotej Maliny dla Kristen Stewart bo oglądając ten film w kinie nie dało się na nią patrzeć. Cały film nie był wcale taki zły, a czasem nawet zaskakujący. :))
hm wydaje mi się ,że złote maliny to lekka kpina ponieważ zdarzają się przypadki ,że jedna osoba odbiera złotą maline by na drugi dzień dostać oscara hehe przykład jest prosty np Sandra Bullock w 2010 roku, co prawda za inną role ale jednak. I takich przykładów jest więcej tak samo jak nominacje do złotych malin oraz do oscara za tą samą role... tak więc złota malina to chyba taki żarcik, ale na pewno nie mają talentu do przyznawania nagród.
Składam gratulacje całej ekipie aktorów i twórcom, za znakomitą pracę, bo szczeże powiedziawszy zapracowaliście sobie na taki ogromny zaszczyt jaki was spotkał...
Saga rzeczywiście do najlepszych nie należy, ale nie wiem czy jest tak słaba by dostać złotą malinę (a raczej wszystkie). Ogólnie rzecz biorąc uważam,że film ujdzie ale gra aktorska Kristen... Chyba nawet najwierniejsi fani przyznają ,że jedna mina i jakieś westchnięcie to cała jej "gra".
Tak w dzisiejszych czasach durny horror tpy piła 7 nie dostanie złotych malin, a film z porządnymi efektami, dobrą charakteryzacją i nienaganną akcją dostaje złote maliny. Niech oni wyperda*ają z tymi zje*anymi malinami głupimi. Malinki to kur*a je*an* mać !!!! Wkuri**wa mnie to już :(
Nie na niby. Każdy ma swój gust, mi film się podobał. Ci zapewne nie, ale tylko przez to uważasz, że świat schodzi na psy ?
nie, nie tylko i ty zapewne też. ale mimo tego, że każdy ma swój gust stwierdzenie, że Zmierzch to film z nienaganną akcją jest po prostu śmieszne. co do porządnych efektów i dobrej charakteryzacji to raczej nie mam zastrzeżeń, ale dziecko <nie powiem imienia bo nie pamiętam> było wprost tragiczne + w scenie pseudo-walki
:) No. może trochę przesadziłem z nie naganną akcją. Po prostu film mi się podoba. Ale też jedno co mnie w nim denerwuje to rozwydrzone 10-14 latki ,które nie mają co robić, tylko są maniaczkami zmierzchu, zmierzch na filmwebie zawsze ocenią na 10 nigdy na 8, 7 ,a nawet 9 gwiazdek. Aktorów też zawsze na 10. Nigdy nie patrzą obiektywnie.... potrafią naprawdę dobry film ocenić na 5, lub 4 a taki zmierzch właśnie na 10. Sam lubię Zmierzch, ale wszystko ma swoje granice. :) To dziecko to Renesme. :)
tak, to wkurzające. dlatego jestem dumna, że moja siostra i jej znajomi (14 lat) nie mają obsesji na punkcie tej serii. w zasadzie, oglądają naprawdę dobre kino jak na swój wiek.