PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=580710}

Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2

The Twilight Saga: Breaking Dawn - Part 2
2012
5,9 135 tys. ocen
5,9 10 1 134853
3,7 18 krytyków
Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2

Już dobrze - gniot, chłam, cokolwiek. Ale komu do cholery smakuje ten sam odgrzewany bigos?

To w sumie zaprzeczenie tego, co było na początku. To jest taki filmik, ot, taki dla nastolatek, ta minka Kristen jakby nie rozumiała o co chodzi, ten orgazm przy pocałunku - te denne kwestie "oh, nie zostawię Cię, zaufaj mi" - (nie wiem czemu, ale to tłumaczyłoby dlaczego jest tak dużo "głębokich" (?) demotywatorów na demotywatorach (nie mam pomysłu jak uniknąć powtórzenia :P)) miało dać kasę - dało. Zrobil się szum, że to chała etc - to już widze jak stado nastolatek idzie do kina, by to zobaczyć. Twórcy chcą się jeszcze bardziej pogrążyć? Przecież to jest duże ryzyko, że inwestycja w ten film okaże się porażką. A jeśli nie, to aż szkoda myślec, że nieźle można zarobić na... ludzkiej głupocie.

a teraz coś dla Strażniczek Praw Człowieka (czyt. kwestii "każdy ma swój styl" aka "zazdrościsz, dlatego jedziesz") -> misie pysie, to naprawdę jest niezbyt ambitny film. Jest wiele ciekawszych, wciągających filmów, bez tanich smutnych minek, "niesamowitych talentów" (to też już jest mało oryginalne) i historiach o wampirach - o ile jesteście fankami/fanami tych "istot" (łoh, ale się zrobiło majestatycznie) to zarazem nieźle psujecie ich wizerunek - a to już nazywa się hipokryzją.

Eh...

ocenił(a) film na 5
SztucznyMrok

Ha, a ja o tym wiem, że to jest nijak ambitne. Nad parskaniem Stewart jest nawet szkoda płakać, nie wspominając o jej otwartej gębie przez większość Sagi, tak samo Pattinson. Reed, Green i Rathbone wzbudzają tam moją sympatię, ale raczej tylko oni.
Jednak pooglądam z sentymentu, bo kiedyś byłam homo-niewiadomo-jaką-fanką-Twilight, więc to tak tylko z sentymentu pooglądam, nie wiem, jak inni.

ocenił(a) film na 6
SztucznyMrok

ale o co Tobie się rozchodzi? że kręcą V część czy, że w ogóle kręcą tą całą sagę?

SztucznyMrok

cmok jestes i tyle w temacie

SztucznyMrok

no wszystko ładnie pięknie, ale gdzie jest napisane, że filmy mało ambitne są zakazane? przecież ten film ma tylko i wyłącznie służyć rozrywce.. to jest romans dla nastolatek, a nie horror o wampirach.. dlaczego tak wszystkim przeszkadza, że młode dziewczyny fascynują się czymś, co jest odpowiednie do ich wieku?

SztucznyMrok

przeczytałam z uwagą twoją opinię.
,,Już dobrze - gniot, chłam, cokolwiek. Ale komu do cholery smakuje ten sam odgrzewany bigos?"
Nie idź na ten film, nikt cię nie zmusza. Nie przeszkadzaj tym, którzy chcą tam być. Wczoraj na 1wszej części ekranizacji 4 tomu sala w multipleksie była wypełniona i nie tylko przez mysie-pysie. Nikt nie wyszedł w trakcie filmu, nawet panowie w średnim wieku (na oko nie posiadający,, żółtych papierów" ) z uwagą wytrwali do końca. Nie będę argumentować. Po co? Niech każdy lubi to co lubi i nie obrażajmy się wzajemnie, bo..... o gustach dyskutować nie warto!

ocenił(a) film na 3
mysiapysia1582

Ale czy on przeszkadza? Czy stoi w kinie na bileterce i nie wpuszcza was misiów pysiów na salę? Nie.
ALE JA TAK HAHAHA OGRANICZENIE WIEKOWE SKUBANE TRZYNASTKI! NIE MA WCHODZENIA.
Plus pracy w kinie. Na Maratonie zmierzchu jak pracowałam to była jedna fajna sala, która się konkretnie śmiała z tych drętwych, maślanych tekstów i głębokiego spoglądania w oczy. Fajni ludzie. Lubiłam ich wszystkich.

lubie_kapibary

Jestem pod wrażeniem, zarówno poziomu jak i ambicji zawodowych. Wielkie brawa dla odwagi. Tak, bo trzeba mieć odwagę by chwalić się swoim prostactwem. Aha i powodzenia w dalszej drodze do zawrotnej kariery!

ocenił(a) film na 1
mysiapysia1582

"Niech każdy lubi to co lubi i nie obrażajmy się wzajemnie, bo..... o gustach dyskutować nie warto!" ;)

ocenił(a) film na 4
SztucznyMrok

Osobiście byłam na wszystkich częściach w kinie, ale nie dlatego, że jestem fanką. MNIE TEN FILM BAWI - swoją żenującą "głębią", "fabułą" i innymi "". Osobiście nie widzę innego powodu czemu miałabym oglądać tę produkcję. Tylko, że nie wszyscy mają takie zdanie jak ja i dobrze, moja prymitywna i perfidna osoba ma z kogo polewać...