Po sukcesie ''Aut'' pochodzących ze stajni Pixar, producenci mniej znanej wytwórni DisneyToon
Studios poszli za węchem pieniędzy i postanowili wydać na świat swoje dziecko, szykując
najmłodszym widzom, oraz ich ''sponsorom'' powtórkę z rozrywki. Tym razem grafika
komputerowa zagościła w przestworzach, jednak nie...
Jakkolwiek "Samoloty" dają się oglądać bez bólu, to nasuwają się skojarzenia z dwoma filmami. O ile "Cars" są oczywiste z uwagi na Johna Lasseter'a i podobieństwo świata antropomorficznych pojazdów, to trzeba wspomnieć o "Na fali".
Choćby podobieństwo bohaterów:
1. Młody entuzjasta, który w niesprzyjających...
Muszę przyznać na początku, że była to najlepsza bajka jaką obejrzałem w życiu.
Z mojej perspektywy, czyli osoby bardzo związanej z lotnictwem od blisko 10 lat uważam, iż twórcy zrobili kawał dobrej roboty i przyznam, że mają naprawdę duże pojęcie o lotnictwie, bardzo się postarali o szczegóły, które w połączeniu z...
Samoloty to nic innego jak wierna „kalka” aut. Ten sam schemat, akcja i niestety to samo przewidywalne zakończenie. I jeszcze jedno, dlaczego zawsze „stary mistrz” jest na końcu tym…złym?. Animacja super, piękna gama kolorów układa się w piękny obrazek. Jednak na więcej niż 5. film nie zasłużył.
Może i banalny oraz przewidywalny, ale za to świetnie zrealizowany. A polski dubbing (Musiał, Morawski, Pawlak, Lenartowicz i inni) to mistrzowstwo.
Jednak powinno sie ogladac ten film tak, jakby sie 'Cars' nigdy nie widzialo. Jest to film przyjemny,
kolorowy, sa sceny humorystyczne i trzymajace w napieciu, jest zlo i przyjazn, ktora zwycieza.
Ogonie OK. Dzieci wyszly zachwycone.
Podczas startu z NY, spiker mówi o zwycięzcy wyścigu lub.....(proszę podać formę żeńską usłyszaną w filmie)
Ale nic poza tym. Fabuła przewidywalna, powtórka tego samego utartego schematu zwykłej
osoby,która chce spełnić swoje marzenia (co się oczywiście udaje). Auta mi się bardzo z kolei
podobały. To, choć się miło oglądało, nie dorównuje przygodom Zygzaka i Złomka.
Czy ktoś wie, jak brzmiała nazwa specyfiku rozpylanego Dusty'ego i jego szefa nad polami? Mimo usilnych prób wsłuchania się w dialogi, to co zrozumiałem średnio nadawało się do filmu familijnego :)
Dlaczego z powiązanych zostały usunięte Auta i Auta 2. Przecież film dzieje się w świecie aut, dodatkowo w filmie występuje Brend Mustanburger (czy jakoś tak), który pojawiał się w Autach 2.
chciałam się poskarżyć wszem i wobec całemu światu, ponieważ miałam większe oczekiwania
co do samolotów.. inaczej ujmując zawiodłam się po całości. to jest pierwszy film, którego nie
mogłam obejrzeć na kacu, a myślałam, że potrafię obejrzeć wtedy każdą głupotę, ale to mnie
przerosło. po pierwsze grafika.. w ogóle...
Mojemu 4-letniemu bratu bardzo się podobało. Wszystko zrozumiał, bajka zapadła mu w pamięć. Świetna dla dzieci.
...auta, samolociki itp. To ma być dla dzieci, a nie dla "starych byków".
PS A ja mam lat 17 i obejrzę, a co!