Czy był "kolorowy"? - tak. Co chciał powiedziec? - nie za wiele. Miałbys efektowny i przyciagający uwage (publike). Sredniak z mocno naciagana fabuła, papka wszystkiego co już było, i to stworzona z nie najbardziej wartościowych produktów. Plusy? Momentami mimo wszystko wciągał, dobra kreacja Benicio Del Toro jako Lado. Ogólnie 5.5
Benicio Del Toro to aktor wybitny. Ten film mial wiec ten jeden ewidentny atut. Poza tym narracja fajnie poprowadzona, dzieki temu dobrze sie rzecz ogladalo. Niestety koncowka byla dla mnie sporym rozczarowaniem. Trzeba tez powiedziec, ze sama fabula nie powalala na kolana, dialogi byly malo przekonujace, postacie nakreslone tak sobie. Moja ocena to 6 czyli niezly.