Witam. Jeszcze nie widziałem tego filmu, ale wiem że tacy mistrzowie reżyserii filmowej jak Olivier Stone nie produkują bezmyślnych gniotów. Chętnie obejrzę i podzielę się uwagami, ale jak widzę sporo jest tu głosów na "nie" i ocen typu 2-3. Podkreślam że jeszcze nie widziałem tej pozycji, ale za samo nazwisko...
Spodziewałam się więcej po tym filmie widząc kto reżyseruje i jaka jest obsada....Zdjęcia bardzo ładne, temat ciekawy, fajne, wyraziste postacie, ale sam scenariusz przewidywalny, momentami zupełnie nielogiczny a zakończenie wbiło gwóźdź do trumny.
Jak na mój gust to film jest tylko dobry, momentami ciągnie się jak flaki z olejem, jedynym
pozytywem jest świetna według mnie rola Del Toro, reszta marnie.
Film jest: nudny, miejscami komiczny, źle zagrany i chyba najlepiej napisać- głupi i durny! Zmarnowane 2 godziny życia!
Oliver Stone poprostu :) mocne kino bez owijki. Fajne zwroty akcji, wciągająca fabuła. Co do Toro.... masakrycznie odegrał rolę :) wogóle starsi aktorzy pokazali klasę... tak samo Travolta czy Hayek. Gorąco polecam :)
P.S niektórzy się wypowiadają że za dużo brutalnych scen czy też po co te sceny. Oliver Stone...
W zasadzie wszystko jest bardzo dobre - począwszy od scenariusza, reżyserii, kończąc na udźwiękowieniu. Świetna gra aktorów (szczególnie Del Toro, Travolta, Hayek, młodsze pokolenie trochę gorzej), idealnie komponująca się muzyka, niezła konwencja, niezłe zdjęcia no i zaskakująca "końcówka"... a moment, kiedy...
Bardzo dobra rezyseria, scenariusz, gra Banicio, Salmy czy Johnniego ekstra! Nie mozna
zapomniec o mlodym pokoleniu! Dali rade! Swiezy! Polecam goraco!
film byłby świetny gdyby nie patetyczne, przesadzone i nie pasujące w ogóle do klimatu monologi O., które były po prostu nudne. film ratują świetne sceny akcji, del Toro i Salma Hayek, ale bez tego smęcenia byłoby znacznie ciekawiej.
Beznadziejne aktorstwo 3 głównych bohaterów. Uważam, że gdyby był inny dobór osób do odegrania tych ról film wypadłby dużo lepiej
A mnie ten film rozdarł na dwie części. Z jednej strony film znakomity. Klimat filmów klasy B, lekko pachnący Tarantinem. Aktorzy drugoplanowi barwniejsi niż główni bohaterowie, w tym przypadku oldschoolowi wyjadacze nie zawiedli. Znakomita rola del Toro (złego do szpiku kości), a i Travolta daje radę, a wisienką na...
więcej
Szczególnie role drugoplanowe La Rena, Lado, Dennis.... te postacie rozwaliły mnie., ale
tak pozytywnie. O. - beznadziejna gra i jej monolog na końcu... jakby gimnazjalistka
opisywała swoje wspomnienia...
Film trochę nie składny, ale wszystko co mi było potrzebne znalazłam: krew, czarny humor,
miłość;...
świetna rola Benicio Del Toro, Salma też super. aktorzy pierwszoplanowi wypadają przy nich dość blado...
wyjazd do Tijuany i radzili pozostac po amerykańskiej stronie :) Film dobry, bardzo realistycznie oddaje problem karteli narkotykowych , które rzeczywiście tak postepują. Oczywiście trochę to naiwne , że dwóm chłopakom udało się wygrac walkę z potężnym kartelem , no ale ogląda się miło :)
Bardzo mnie rozczarował ten film. Za długi, nudny, nie wciągnął w ogóle. Losami bohaterów
nie sposób się przejąć, trójkąt nieprzekonywujący. Główna rola żeńska słabiutka. Gdyby nie
zacność drugiego planu, w ogóle nie byłoby na czym oka zawiesić. Sceny brutalnej
przemocy jakby "przyklejone" na siłę. Nie wiadomo...
Słodkie nic, z trajkotem pił łańcuchowych w tle i śladami fajnej muzyki. Ogląda się gładko,
może poza biciem i paleniem człowieka w oponie. Ktoś dał kasę, Stone chciał zarobić, ja
poszedłem i zapłaciłem 3 i 1/2 dolka. I tyle to było warte. Tylko Benicio - jak zwykle dał czadu,
jak ja go lubię.... Siedem, naciągane,...