Scoop - Gorący temat
Scoop
2006
Scarlett Johansson w okularach i w czerwonym stroju kąpielowym, nie ma nic bardziej seksowniejszego. Nawet zaczęłem doceniać ją jako aktorkę.
Widziałam ten film już dwa razy i za każdym razem tak samo wspaniale się go ogląda. Cenię Allena szczególnie za komedie i ta mnie nie rozczarowała. Bardzo dobrze zagrała Scarlet Johanson no i sam mistrz Woody. Teksty są po prostu rewelacyjne a postać magika idealna dla Allena. Jak dla mnie jest ro rewelacyjny film,...
Miałam nadzieje, że będzie to kolejny fajny film Allena...a tu zonk. Oprócz (jak zawsze) kapitalnego Allena, nic w tym filmie nie przyciągało widza (chyba, że chodzi o męską część widowni- tu magnesem niestety była Scarlett). Fajny pomysł, ale całość mdła i nijaka. Poza tym Jackman w tym filmie był jak drewno, a...
Woody Allen wciąż w bardzo dobrej formie! Kino niezwykle zabawne, zawierające wiele typowo allenowskich zwrotów akcji i poczucia humoru, oraz
podsuwające w subtelny sposób pewne refleksje. Gorąco polecam ! Oglądajcie ze scoopieniem !
Nie jest to moze mistrzostwo swiata, ale oglada sie swietnie. Dobra odtrutka na wspolczesna kinowa szmire.
nie robiąca z widza idioty. Ogląda się super, Woody jako pokręcony staruszek jest świetny, Scarlett też dobrze zagrała...no po prostu polecam :)
To pytanie wyda sie byc moze glupie aczkolwiek dreczy mnie, poniewaz nie moge przypomniec sobie odpowiedzi na nie ;) Pamieta ktos moze, jaki mial pseudonim Peter Lymann jak odwiedzal prostytutke? To byla jakas nazwa wody po goleniu czy tez kolonskiej. Dziekuje z gory za odpowiedz, pozdrawiam :)
Film niezły :)... Jest wątek kryminalny jak i nieco zabawny ... hmm nie jest typowa romantyczną komedią .... ciekawie nakręcony ogólnie podobał mi się były momenty, że myślałam ze on jednak nie jest tym mordercą :) ...
heh, historia opowiedziana w tym filmie jest niezwykle prostą i banalną kompozycją, wyświetlaną na ekranach kin pod dziesiątkami postaci...bez wątpienia zaletą tego filmu są dialogi i osoba samego Woodiego Allena, który rozgrywa swą rolę - jak zwykle - po mistrzowsku!!!!! Jedna rzecz szczególnie fascynuje mnie w tym...
więcej
Zaczyna się trochę jak "Danny Rose-Impresario". A później... No cóż. Dawne filmy Woody'ego były lepsze. Film sympatyczny, muzyka sympatyczna. Ale mi tu brakuje tego czegoś. Może dopracowania. Bo film dobry - ale na randkę (jak powiedziała Scarlett Johansson - pełna dobrych intencji). Jednak to nie wszystko.
zachecił mnie do sięgniecia po inne filmy tego reżysera. Wnioskuje z komentarzy innych, że będzie tylko lepiej:)
Niestety Woody Allen rozmienia się na drobne.Sam pomysł niezły. Gorzej z realizacją.Dowcipy i sytuacje, często na niskim poziomie. Mało śmieszny.
Dwie trzecie filmu to właściwie słuchowisko radiowe. Film ratuje rewelacyjna Scarlett Johansson.
Szkoda, że wielki mistrz nie zawsze staje na wysokości zadania.