Poruszany w "Sezonach" wątek rozpadającego się małżeństwa ugryziony w bardzo ciekawy sposób. Temat mi aktualnie bliski, stąd najbardziej na to zwracałam uwagę (ludzie w szczęśliwych związkach pewnie będą patrzeć na co innego :D). Film wart obejrzenia, nawet można się pokusić o stwierdzenie, że daje do myślenia nt. swoich relacji. No i bardzo dobrze dobrana obsada! Łukasz Simlat jak zwykle świetny - czego się nie dotknie, to zagra świetnie, skubaniec. :D
Trochę tak. Też o związkach i też trochę na wesoło a trochę na serio. W obu filmach udało się to połączenie. I w obu Simlat bardzo dobry
Bardzo ciekawy sposób na przemieszanie ze sobą światów aktorstwa i życia, z których jeden naśladuje drugi do tego stopnia, że praktycznie stają się tożsame i w tym samym zupełnie wynaturzone – wyobraźcie sobie, że po kłótni z partnerem nie macie momentu wyciszenia, ale musicie przenieść ją na deski teatru XD