Zgadzam sie z Jonnym Bravo. Trzeba było obejrzeć go do końca! 30 minut nic nie znaczy. Ach te niesamowite texciory!!! Aż się płakać ze śmiechu chciało. "Kup se tic taki bo ci jedzie". Trzeba przyznać że tłumaczenie jest świetne! I ten dubbing Jerzego Stuhra i Zbigniewa Zamachowskiego, który rozbrajał po prostu! Big Brawa dla nich! Kocham takie filmy! "Mam smoka i nie zawacham się go użyć" i inne!