kolejność trochę inna, ale tak lepiej brzmiało. Aurelio Morelli (Mel Ferrer) jest pisarzem, który snuje się po bibliotekach pytając o własną książkę, o której nikt nie pamięta. W wolnych chwilach morduje młode kobiety. Pewnego dnia zakochuje się. Innego dnia odwiedza go reporter (Klaus Kinski). Twierdząc, iż zna jego sekret, proponuje mu napisanie reportażu. Fabuła jest wciągająca, obsada dobra, ogląda się to z niesłabnącym zainteresowaniem, ale niestety finał, choć niezły, był troszkę zbyt mało zaakcentowany... a, no i wbrew krajowi produkcji całość ogląda się jak typową włoską produkcję z tamtych lat.