Simpsonowie: Wersja kinowa
The Simpsons Movie
2007
-Truman Show (motyw z pokrywą i wielkim ekranem na szkle)
-Spiderman -> Spiderpig
-Harry Potter
-Titanic (melodia jaka gra Green Day)
-Arni i Hanks
-Posłanka Sobecka (tylko w polskiej wersji) - SEKS JEST ZŁY,BO NIE ROZWIJA
-inwigilacje amerykanów przez rząd
-wykład Lisy to nawiązanie do byłego wiceprezydenta...
może to głupie pytanie, ale nurtuje mnie, a nie mogę nigdzie znaleźć obsady, czy ludzie podkładający głos w filmie to ci sami, co podkładają głos w kreskówce?
z 2 powodow:
-zero tresci o charakterze seksualnym
-zero przeklenstw
A film mimo to bawi do lez, widac ze jeszscze potrafi sie zrobic smieszny film bez tych jak ze az za bardzo eksploatowanych watkow w wspolczesnych komediach.
Cieszy rowniez premiera filmu jak i jego reklama w polsce, moze w koncu jakas...
Żeby było jasne. Kocham Simpsonów - w szczegolnosci bliski jest mi Homer.
Idąc na ten film mialem nadzieję, iż teksty pozostaną oryginalne (bez dubbing'u). Niestety jakis niewydarzony "teksciarz" stwierdził, iż przeniesie Homer'a w polskie realia... Oczywiście poszedł po najmniejszej linii oporu - "Spadaj dziadu",...
wczoraj byłam na filmie i dubbing był straszny! Jak ktoś jeszcze nie widział a wybiera sie do kina niech szuka wersji z napisami...
Nigdy tego nie ogladalam... moze jestem jakas dziwna(?):( Ale chcialabym isc na to do kina. Czy jak nie wiem o co chodzi, to moge isc, czy mi sie spodoba, czy jest smieszne??? Prosze o odpowiedz. Pozdrawiam :*
"Simpsonowie: Wersja kinowa" miał za zadanie zachęcić mnie do sięgnięcia po serial, którego fanem nigdy nie byłem. To się udało, bo film jest wystarczająco dobry, zeby nabrać ochoty na więcej przygód żółtej rodzinki. Nie jest jednak na tyle dobry żeby dostarczyć rozrywki na poziomie chociażby ostatniego "Shreka"....
wie ktos moze jak nazywa sie piosenka ktora leci jak Homer uratoał Świnie i wyobraza sobie jak tańcza razem na łońce? :) i wie może ktoś skad mozna skombinowac temat The Simpsons w wykonaiu Green Day?
a wogole to jak dla mnei ten film jest zakrotki! :) minoł mi tak szybko.. jak by to był kolejny odcinek serialu :(...
Jestem wielkim fanem Simpsonów. Wersja kinowa spełnia oczekiwania, swietnie zrealizowana, z masą humoru. Homer jak zwykle nie do pobicia. Polecam wszystkim, ale wyłącznie wersje z NAPISAMI, dubbing zarżnie ten film.Którą postać najbardziej lubicie?Ja Barta
...nie lubię w ten sposób no ale co zrobić jestem poza krajem szukam pracy , nie mam kasy na pójście do kina w Polsce na bank bym poszedł pozdro
Jestem wielkim fanem Simpsonów, więc ten film był dla mnie premierą roku. I choć był krótki to się nie zawiodłem- warto było czekać. Niesyety, byłem na wersji z dubbingiej (innej w Bydgoszczy nie ma). Nie było źle, ale jednak oryginalny głos Homera to legenda.
Udało się unieść ciężar sławy i klasy wersji serialowej i przenieść na duży ekran. Kwestie, które miały śmieszyć śmieszą aż do łez (Dialogi i nawiązania do wydarzeń, filmów itd). Przesłanie i problematyka dociera. Po obejrzeniu chce się więcej więcej i jeszcze więcej. Powinno być więc 10/10 bo to najlepsza kinowa...
Dawno nie ogladalem filmu na ktorym smailem sie prawie przez caly czas.Fajny pomysł i fajna fabuła.Polecam wszystkim.
Nawet mi się podobał. Oglądałem wersję z dubbingiem i był nie taki zły, chociaż i tak sięgnę jeszcze po wersje z napisami (Internettt :D).
Dubbing był dość dobry, można się było pośmiać (Spider-Chrum, Spider-Chrum LOL). Jeśli ktoś się chce się pośmiać śmiało może iść na dubbing, chociaż myślę, że lepszy i tak...
