ten film wstrzasnal mna jak malo ktory... przerazajaca rzeczywistosc... najbardziej przytlaczajace byly momenty pokazywane w sypialni, wszystko dzialo sie pod napisem "Bog jest dobry"... Iris.
Niech bedzie pochwalony. Napis jaki znajdował się w sypialni można skojarzyć z równie okrutnym "Arbeit mach frei". Gdy się bliżej przyjrzeć znajdzie się wiecej szczegółów łączących zakon sióstr magdalenek z typowym obozem pracy. Pozdrawiam. Samarytanin