Film sprawia wrażenie bardzo prawdziwego. Grają w nim "zwykli aktorzy", o urodzie codziennej.Jest smutny. Podczas odbierania tego filmu widzowi moze być przykro, że taikie wydarzenia miały kiedyś miejsce. Jednocześnie z punktu widzenia kobiety może nas ucieszyć, że nie urodziłyśmy się w jednej z irlandzkich rodzin, które sprzedały, bądź oddały swoje córki w takie miejsce. Jednoznaczna ocena zakłamanego kościoła, zakłamanego społeczeństwa i jednoznacznego podporządkowania się zasadom, które ustalała władza kościelna. Cieszę się, że mogłam zobaczyć ten film.